HomePiłka nożnaGoncalo Feio o Luquinhasie: Musimy chronić takich piłkarzy jak on

Goncalo Feio o Luquinhasie: Musimy chronić takich piłkarzy jak on

Źródło: Legia.com

Aktualizacja:

Legia Warszawa pokonała 1:0 Koronę Kielce w 2. kolejce PKO Ekstraklasy. Zwycięską bramkę dla drużyny z Warszawy zdobył Luquinhas. To właśnie na niego, podczas konferencji, zwrócił uwagę Feio.

Goncalo Feio

PressFocus

Feio: On daje jakość całej lidze

Legia odniosła zwycięstwo w pierwszych dwóch ligowych spotkaniach. Zarówno w pierwszym, jak i drugim kluczową rolę odegrał Luquinhas. W 1. kolejce zdobył bramkę w meczu przeciwko Zagłębiu Lubin. Brazylijczyk podwyższył wtedy prowadzenie na 2:0 i przypieczętował zwycięstwo Legii. W meczu z Koroną sytuacja była nieco inna, bo bramka 27-latka była jedyną w całym spotkaniu i zapewniła drużynie z Warszawy zwycięstwo. Luquinhas świetnie wykorzystał dośrodkowaną piłkę i nietypowym strzałem z zewnętrznej części stopy pokonał bramkarza gospodarzy.

Styl i jakoś gry Luquinhasa mają jednak swoją cenę. Podczas swojego pobytu w Ekstraklasie w sezonach 19/20, 20/21 oraz 21/22 był faulowany najczęściej ze wszystkich zawodników w lidze. W sezonie 19/20 było aż 108 przewinień właśnie na Brazylijczyku, co średnio daje ponad trzy faule na mecz. Teraz sytuacja wygląda podobnie. W meczu z Zagłębiem 27-latek był faulowany aż sześć razy. Podczas meczu z Koroną również go nie oszczędzano. To właśnie na to, podczas konferencji, zwrócił uwagę portugalski trener.

– Jeśli chodzi o Luquinhasa, to jak nie będziemy chronić takich piłkarzy, to będziemy mieć problem z jakością w Ekstraklasie. To jest liga fizyczna, agresywna, taki futbol z werwą, ja lubię taki futbol. Ale to jest artysta i trzeba go chronić. Oczywiście, piłka jest sportem zespołowym i żeby on mógł strzelić, ktoś musi mu podać. Musi dostać pikę jako diagonalna ósemka. W piłce chodzi o to, żeby wykorzystać charakterystykę piłkarzy. Nie trzeba mówić, jaką on ma jakość, sam to pokazuje na boisku. Wcześniej zarzucano mu brak „liczb”. Teraz ma 2 mecze i 2 bramki, porusza się w kluczowych przestrzeniach, żeby je strzelić – powiedział Feio.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”