Koszmarny wypadek na igrzyskach. Zareagował prezydent Francji

Groźny upadek na igrzyskach

Loana Lecomte i Pauline Ferrand-Prevot wystartowały w wyścigu w kolarstwie górskim na igrzyskach olimpijskich w Paryżu jako reprezentantki Francji. W mniej więcej połowie rywalizacji Leconte na technicznym zjeździe straciła jednak kontrolę nad rowerem zaliczając tym samym upadek. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, do akcji szybko wkroczyły służby medyczne, które zniosły zawodniczkę na noszach.

Chwilę później spłynęły kolejne informacje w związku z wypadkiem. Nicolas Georgerau za pośrednictwem platformy „X” przekazał, że choć Lecomte straciła na chwilę przytomność, to jej stan jest stabilny. Francuzka czuje się dobrze i na aktualnym etapie nie ma powodów do niepokoju co do jej zdrowia. Sytuację skomentował także prezydent Francji. — Brawa dla Loany Lecomte, z którą jesteśmy myślami po wypadku – napisał Emmanuel Macron.

Wyścig w ramach kolarstwa górskiego wygrała druga zawodniczka z Francji – Pauline Ferrand Prevot. W tej sprawie także głos zabrał Macron. — Znowu złoto! Gratulacje dla Pauline Ferrand-Prevot, która zdobyła swój drugi złoty medal igrzysk w kolarstwie górskim. Co za przewaga, co za wyścig, co za bezbłędny występ! – napisał prezydent Francji na platformie „X”.