HomeInne sportyJednak nie Russell, a Hamilton zwycięzcą GP w Belgii! Sędziowie dopatrzyli się problemu z bolidem

Jednak nie Russell, a Hamilton zwycięzcą GP w Belgii! Sędziowie dopatrzyli się problemu z bolidem

Źródło: F1

Aktualizacja:

George Russell wygrał dziś swój trzeci wyścig w tym sezonie, ale jak się okazuje, triumfem cieszył się bardzo krótko. Sędziowie zdyskwalifikowali Brytyjczyka za zbyt lekki bolid. W związku z taką decyzją, GP w Belgii wygrał Lewis Hamilton.

George Russell

Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo

Świetna strategia, ale tragiczny finał

Pomysł na ten wyścig Russell miał wręcz idealny. Przejazd na jeden pit stop pozwolił mu wygrać wyścig i tym samym triumfować w tym sezonie po raz trzeci. Niestety okazuje się, że na swoje trzecie zwycięstwo George Russell będzie musiał jeszcze poczekać. Sędziowie dopatrzyli się zbyt małej wagi bolidu Brytyjczyka. Różnica między wagą pojazdu Russella, a tą dopuszczalną wyniosła zaledwie 1,5 kg. Cały kłopot powstał przez to, że na początku zważono pojazd bez całkowitego opróżnienia z paliwa. To właśnie dlatego pierwszy pomiar był prawidłowy.

Mercedes mimo to może cieszyć się ze zwycięstwa Hamiltona, jednak jest z czego wyciągać wnioski. Odjęcie punktów Russella z pewnością utrudni pogoń za Ferrari w klasyfikacji konstruktorów. Dla Lewisa jest to drugie zwycięstwo w tym sezonie. Mercedes z pewnością nie złoży broni, bo na ten moment ich bolid jest w dużo lepszej dyspozycji niż na początku sezonu. Na ten moment Russell ponownie spada za Sergio Pereza w klasyfikacji konstruktorów, zajmując ósme miejsce. Okazję do zdobycia kolejnych punktów będzie miał za niespełna miesiąc podczas GP w Holandii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kosecki widzi tego trenera w Legii po odejściu Feio
Właściciel Motoru wspiera Trzaskowskiego. Wpłacił fortunę na jego kampanię
Lewandowski usłyszał diagnozę! Mamy komunikat w sprawie kontuzji Polaka
Wichniarek wybuchł śmiechem na pomysł Legii Warszawa
Legia powinna wziąć tego napastnika. Borek radzi Żewłakowi
Borek nie zgadza się z decyzjami sędziego z meczu Barcelony!
To on skorzysta na kontuzji Lewego. Wichniarek zapowiada sukces
Lewandowski straci dwumecz z Interem? Borek: Po tym wiadomo było, że to coś poważnego
Borek: W Realu nadszedł czas zmian. To on musi zastąpić Ancelottiego
Manchester United dogadał się z czołowym snajperem! Fortuna na stole