HomePiłka nożnaBundesliga: Maszyna Alonso się nie zatrzymuje. Kolejny rekord pobity

Bundesliga: Maszyna Alonso się nie zatrzymuje. Kolejny rekord pobity

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Bayer Leverkusen pewnie kroczy po tytuł mistrza Niemiec w sezonie 2023/2024. Piłkarze Alonso oprócz tego, że prezentują ofensywny styl gry to dodatkowo biją przy tym rekordy. W sobotnie popołudnie pokonali SC Freiburg 3:2.

Zawodnicy Bayeru Leverkusen

IMAGO / Sportfoto Rudel

Strzelanina na Schwarzwald-Stadion

Popularni “Aptekarze” wyszli na prowadzenie już 2.minucie meczu. Po raz kolejny dał o sobie znać duet Grimaldo-Wirtz. Hiszpan mógł stać się w tym meczu pierwszym zawodnikiem w obecnej kampanii Bundesligi, który osiągnie double-double (dwucyfrowa liczba goli oraz asyst). Gospodarze odpowiedzieli zaledwie osiem minut później. Precyzyjnym uderzeniem przy słupku popisał się Ricu Dōan. Tuż przed przerwą podopieczni Alonso zadali drugi cios. Błąd popełnił bramkarz Freiburga – Noah Atubolu, a piłkę do pustej bramki skierował Adam Hložek. Po zmianie stron kibice zgromadzeni na Stade Europa-Park byli świadkami jeszcze dwóch trafień. Na szczególne wyróżnienie zasługuje zespołowa akcja Bayeru, zakończona inteligentnym strzałem Patrika Schicka.

Fenomenalna passa “Aptekarzy”

Wygrana odniesiona w sobotnie popołudnie była 22 zwycięstwem w 26. meczu w obecnym sezonie Bundesligi – to aktualny rekord klubu. Dodatkowo Bayer nigdy nie odniósł tylu zwycięstw w całym sezonie niemieckiej ekstraklasy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Eliminacje MŚ 2026: Koszyki, format, baraże [ZASADY, TERMINY]
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Kluczowy gracz zostaje w PSG! Długoletni kontrakt podpisany
Oficjalnie: Guardiola przedłużył umowę z Manchesterem City
Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie
Załatwił Cracovii prawdziwego lidera. Teraz ujawnił kulisy
To już pewne! Gwiazda Kotwicy odeszła z klubu
Ronaldo odejdzie z Al-Nassr? Pojawiła się konkretna oferta
Ameyaw o symulacji przeciwko Jagiellonii. To nim kierowało
Kulesza szczerze o powołaniach Probierza. Nie liczy na cud