Mecz Motor – Jagiellonia będzie przełożony?
Jagiellonia Białystok jest już niemalże pewna awansu do III rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. Białostoczanie muszą jedynie dopełnić formalności w starciu z FK Poniewież i nie roztrwonić czterobramkowej przewagi. Na tym etapie rozgrywek nie zdecydowali się skorzystać z przysługującej im możliwości przełożenia meczu ligowego, ale jak zdradził w “Loży Piłkarskiej” prezes klubu Wojciech Pertkiewicz, taka opcja jest rozważana w środku III rundy kwalifikacji.
– Oczywiście, że się nad tym zastanawiamy. Jak się popatrzy w kalendarz, to oczywiście na czoło wysuwa się mecz z Motorem Lublin. Jesteśmy w kontakcie z Motorem, ale decyzję podejmiemy we wtorek lub środę – zdradził prezes mistrzów Polski.
Przekładanie spotkań przez polskich pucharowiczów spotyka się najczęściej z szyderczymi komentarzami. Klubom wytykana jest najczęściej nieumiejętność gry co trzy dni, która w silniejszych ligach jest na porządku dziennym. Pertkiewicz wyjaśnił jednak, dlaczego Jagiellonia myśli nad przełożeniem spotkania z Motorem.
– Wynika to chociażby z kumulacji meczów. Tam będzie mecz po meczu grany, plus do tego przejazdy. Jeżeli mielibyśmy skorzystać, to jest to jedyny moment, kiedy zawodnicy mogliby dostać dwa dni, czy też jeden, ekstra na odpoczynek – podsumował Pertkiewicz.