Paixao nie myśli o zakończeniu kariery
Marco Paixao 19 września skończy 40 lat. Przed laty był zawodnikiem Ekstraklasy, gdzie występował w latach 2013-2015 (Śląsk Wrocław) oraz 2016-2018 (Lechia Gdańsk). W naszej rodzimej lidze rozegrał łącznie 123 spotkania, w których strzelił 61 bramek i zaliczył 10 asyst. W najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej wraz z nim występował także jego brat bliźniak, Flavio, który spędził u nas 9 lat, podobnie jak Marco grając w Śląsku i Lechii. On jednak w 2023 roku, po spadku klubu z Gdańska do 1. ligi, zdecydował się zakończyć sportową karierę.
Marco nadal gra w piłkę i bawi się świetnie. Jego ostatnim klubem był turecki Sanliurfaspor. W ubiegłym sezonie TFF 1. Lig (drugiego poziomu rozgrywkowego w Turcji) drużyna prowadzona wówczas przez Cihata Arslana zajęła odległe, 15. miejsce w tabeli. Paixao postanowił ją opuścić i przenieść się do klubu o nieco wyższych ambicjach. Ostatecznie jego nowym pracodawcą został Bandirmaspor, który w poprzedniej kampanii był bardzo bliski dostania się do baraży o Super Lig. Być może zakontraktowanie doświadczonego snajpera pomoże im zakwalifikować się tam w sezonie 2024/25.
Marco Paixao podpisał z Bandirmasporem roczny kontrakt, na mocy którego ma zarabiać około 600 tysięcy euro rocznie.