HomePiłka nożnaPuchar Anglii: Chelsea z awansem do półfinału po szalonym meczu

Puchar Anglii: Chelsea z awansem do półfinału po szalonym meczu

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Niedzielne spotkanie Chelsea – Leicester dostarczyło kibicom wielu emocji. W tym meczu było wszystko: interwencje VAR-u, karne i czerwone kartki. Chelsea ostatecznie pokonała Leicester 4:2 i awansowało do półfinału Pucharu Anglii.

Carney Chukwuemeka

IMAGO / Sportimage

Carney Chukwuemeka bohaterem “The Blues”

Drużyna prowadzona przez Maurizio Pocchetino była zdecydowanym faworytem meczu przeciwko grającemu w Championship Leicester City. “The Blues” szybko rzucili się do ataku. W 13 minucie wynik spotkania otworzył Marc Cucurella. Piłkarze Chelsea nie musieli długo czekać na kolejną okazję do powiększenia przewagi. W 25 minucie po faulu w polu karnym sędzia Andy Madley podyktował jedenastkę dla piłkarzy z Londynu. Strzał Raheema Sterlinga nie sprawił jednak większych problemów Jakubowi Stolarczykowi, który popisał się bardzo dobrą interwencją. Sterling nie zamierzał się jednak poddawać. Tuż przed przerwą Cole Palmer strzelił gola na 2:0, przy którym asystował właśnie wielokrotny reprezentant Anglii.

Wydawałoby się, że Chelsea w drugiej połowie może spokojnie kontrolować mecz, lecz piłkarze Maurizio Pocchetino sami skomplikowali sobie sytuację. W 52 minucie gola samobójczego strzelił obrońca “The Blues”, Axel Disasi. Dziesięć minut później był już remis. Zawodnik Leicester Stephy Mavididi uderzył z krawędzi pola karnego, a piłka minęła Roberta Sancheza i wpadła do siatki. Następnie doszło do całkiem kontrowersyjnej sytuacji. Po tym, jak Callum Doyle pociągnął rywala za koszulkę w polu karnym, sędzia znów pokazał jedenastkę dla Chelsea. Po interwencji VAR zmienił jednak swoją decyzję. Cofnął karnego, ale dał czerwoną kartkę Doyle’owi. Od 73 minuty Leicester musiał radzić sobie w osłabieniu.

Im bliżej było końca meczu, tym większą przewagę na boisku miała Chelsea. Piłkarze ze stolicy Anglii nie potrafili jednak postawić kropki nad “i”. Gdy już można było być pewnym, że dojdzie do dogrywki, Carney Chukwuemeka wykorzystał podanie od Cole’a Palmera i pokonał Jakuba Stolarczyka. Rozochoceni piłkarze “The Blues” na tym nie poprzestali. Tuż przed końcem meczu Noni Madueke strzelił czwartą bramkę dla Chelsea. Mecz skończył się zatem wynikiem 4:2.

Chelsea – Leicester City 4:2 (Cucurella, Palmer, Chukwuemeka, Madueke – Disasi (sam), Mavididi)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Włosi brutalnie ocenili Dawidowicza. Koszmarne noty
Legia straci Kapuadiego? Piłkarz zabrał głos
Szymon Grabowski mógł już latem odejść z Lechii! Inny klub Ekstraklasy go chciał
Lechia wciąż bez zwycięstwa. Piła: Zagraliśmy fatalnie
Ruben Amorim zaczyna pracę w Manchesterze United. Jak debiutowali jego poprzednicy?
Lewandowski na ustach Hiszpanii. “Nienaganny”
Reprezentacja według Artura Wichniarka. Ekspert przedstawił swoją hierarchę w kadrze
Di Maria nie przestaje zaskakiwać. Przepiękne trafienie Argentyńczyka [WIDEO]
Zwycięski debiut Amorima? Kurs 300 na wygraną Man Utd
KURS 300 na wygraną Realu. Królewscy odrobią straty do Barcelony?