HomePiłka nożnaAnglik szczerze o problemach polskiej piłki. “Nie potrafię tego zrozumieć”

Anglik szczerze o problemach polskiej piłki. „Nie potrafię tego zrozumieć”

Źródło: Weszło

Aktualizacja:

W rozmowie z portalem „Weszło” dyrektor techniczny Lechii Gdańsk Kevin Blackwell podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat polskiego futbolu. Anglik zwrócił uwagę na jeden element, w którym kluby znad Wisły muszą się poprawić.

Kevin Blackwell

PressFocus

Kevin Blackwell uważa, że polscy piłkarze za mało pracują

Od października zeszłego roku dyrektorem technicznym Lechii Gdańsk jest Kevin Blackwell. Choć Anglik nigdy wcześniej nie pracował w Polsce, doświadczenie zdobyte w Lechii pozwoliło mu ocenić polski futbol. 65-latek widzi duże mankamenty – zwłaszcza, jeśli chodzi o intensywność treningów.

– Jestem pod dużym wrażeniem tego, jak rozwija się polska piłka, ale jednego nie mogę zrozumieć: strachu przed tym, by wymagać od graczy jeszcze więcej. Widzę, że w Polsce dochodzi się do poziomu, w którym zawodnik zaczyna okazywać lekkie zmęczenie. Wtedy należy dalej to podkręcać, by piłkarz poprawiał się siłowo, ale też ulepszał swoją technikę, ćwicząc pod presją, na zmęczeniu. Nie robicie tego. Wolicie im odpuścić. Nie potrafię tego zrozumieć – dziwi się.

Zdaniem Blackwella właśnie ten element stanowi największą różnicę pomiędzy Ekstraklasą, a ligami z europejskiej czołówki. Były bramkarz zwrócił też uwagę na to, ilu zawodników wraca do Polski po nieudanej przygodzie za granicą.

– Właśnie dlatego wielu zawodników wyjeżdża z Polski do zagranicznej ligi i są w szoku, bo trafiają do miejsca, gdzie ćwiczy się dłużej i intensywniej. Większość z nich wraca później do Ekstraklasy, gdzie wciąż tego nie zmieniono. […] Według mnie to pięta Achillesowa polskiego futbolu – przekonuje.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”
Pojawiły się problemy. To wzmocnienie Ruchu może nie dojść do skutku
Ważna decyzja wschodzącej gwiazdy Premier League. Hitowy transfer blisko!
To niemalże pogrążyło prywatyzację Górnika Zabrze. „Sumy były kosmiczne”
Sensacyjny transfer Korony stał się faktem. Stępiński wyjawił, co zadecydowało
Te dwa kierunki Pietuszewski wykluczył. Powód jest prosty
On odejdzie już teraz z Motoru Lublin. Wiadomo gdzie chce trafić. „Odważnie”