Dobry początek “Wikingów Południa”
Już w 5. minucie meczu na prowadzenie wyszli podopieczni Adama Noconia. Pod dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka spadła idealnie na nogę Jiri Pirocha. Czeski defensor umiejętnie dostawił stopę i sytuacyjnym strzałem z pierwszej piłki zaskoczył interweniującego Lenarcika.
Cios za cios
Po zmianie stron Tomasz Marciniak został zmuszony do podyktowania kolejnego rzutu karnego. Tym razem podczas prób przerwania akcji wślizgiem piłka odbiła się od ręki Kasjana Lipkowskiego. Szansę na rehabilitację otrzymał wspomniany wcześniej Niziołek i podobnie jak Marcjanik nie dał żadnych szans bramkarzowi.
Ostatecznie obie drużyny podzieliły się punktami. Jeśli chodzi o tabelę Fortuna 1 Ligi to Arka znajduję się na pozycji wicelidera, natomiast Odra jest siódma.