Bendeguz Bolla z czerwoną kartką w meczu z Wisłą Kraków
Wisła Kraków długo walczyła z Rapidem Wiedeń jak równy z równym. Pierwszoligowiec miał swoje okazje na objęcie prowadzenia, lecz jako pierwsi bramkę strzelili piłkarze ze stolicy Austrii. Radość graczy Rapidu nie trwała jednak długo. W doliczonym czasie pierwszej połowy Bendeguz Bolla nieprzepisowo powstrzymywał Oliviera Sukiennickiego. Reprezentant Węgier nie był nawet zainteresowany piłką. Wszedł w swojego rywala wyprostowaną nogą, która zahaczyła o kolano nowego nabytku Białej Gwiazdy.
Sędzia Mohammad Al-Emara początkowo ukarał Węgra żółtym kartonikiem. Po interwencji systemu VAR zmienił zdanie i postanowił wyrzucić prawego obrońcę z boiska. Choć wejście Bolli mogło się skończyć bardzo poważnie, wszystko wskazuje na to, że Sukiennickiemu nic się nie stało. Były pomocnik Stali Stalowa Wola pojawił się na murawie w drugiej części spotkania.
Mimo gry w przewadze Wisła Kraków nie umiała wykorzystać swoich sytuacji. Skutecznością popisał się za to Matthias Seidl, który podwyższył wynik meczu po pięknym strzale z dystansu.