Maroko trafiło tuż przed przerwą
Piłkarska reprezentacja Argentyny w ramach igrzysk olimpijskich pojechała do Francji z ambicjami na wielki triumf. Pierwszym rywalem drużyny prowadzonej przez Javiera Mascherano było Maroko.
Pierwsza połowa na stadionie w Saint-Etienne przez długi czas nie rozpieszczała fanów jeśli chodzi o poziom widowiska. Gra była wyrównana, ale każdej z drużyn brakowało dokładności oraz konkretów pod bramką rywala. Gdy wydawało się, że na przerwę piłkarze będą schodzić przy wyniku 0:0, stało się coś niespodziewanego i to Maroko trafiło do siatki.
Po ładnie rozegranej akcji w bocznej strefie boiska w pole karne wpadł Bilal El Khannous. Zawodnik Genk mocno dośrodkował piłkę w pole karne, a tam stał świetnie ustawiony Soufiane Rahimi, który wbił futbolówkę do bramki z bliskiej odległości.
Argentyna blisko wpadki
Argentyńczycy wyszli na drugą połowę z nadzieją na szybkie wyrównanie, ale to im się jednak nie udało. Maroko dobrze się broniło i czekało na swoje okazje, aby podwyższyć wynik. To wyszło drużynie z Afryki już w 51. minucie, gdy swój dublet skompletował Rahimi. 28-latek pewnie wykorzystał rzut karny i dał swojej drużynie prowadzenie 2:0.
Po tej sytuacji ponownie do odrabiania strat rzucili się podopieczni Mascherano. Przez długi czas nie mogli jednak skutecznie zagrozić bramce strzeżonej przez Munira. To udało im się dopiero w 68. minucie. Do mocno uderzonej piłki przez Julio Soler tuż przed linią bramkową dopadł Giuliano Simeone, który wbił futbolówkę do siatki i dał swojej drużynie nadzieję na korzystny wynik.
Sędzia doliczył aż 15 minut do podstawowego czasu gry, ale mimo tego Argentynie przez bardzo długi czas nie udało się wyrównać. Gdy wydawało się, że już za chwilę Maroko będzie cieszyć się ze zwycięstwa, zakotłowało się w polu karnym piłkarzy z Afryki.
W 106. minucie po serii kilku uderzeń piłka odbiła się od poprzeczki i spadła tuż przed Cristiana Medinę. Zawodnik Boca Juniors z najbliższej odległości wbił futbolówkę do siatki, a sędzia tuż po tym zakończył spotkanie.
Zawodnicy z Ameryki Południowej o kolejne punkty będą musieli powalczyć z Irakiem w meczu, który odbędzie się już w sobotę, 27 lipca. Maroko spróbuje natomiast swoich sił w starciu z Ukrainą tego samego dnia.
Argentyna – Maroko 2:2
Gole: Simeone 68′, Medina 90+16′, Rahimi 45+2′, 51′ (k.)
Żółte kartki: Fernandez, Di Cesare – Akhomach, El Khannous, El Ouahdi, Rahimi, Targhalline, Munir
Wyjściowy skład Argentyny: Rulli – Garcia, Di Cesare, Otamendi, Soler – Almada, Hezze, Medina, Zenon – Beltran, Alvarez
Wyjściowy skład Maroka: Munir – Hakimi, Boukamir, Targhalline, El Ouahdi – Richardson, El Azzouzi – Akhomach, El Khannous, Ben Seghir – Rahimi