Trener Jagiellonii skomentował wygraną
Białostoczanie pewnie ograli mistrza Litwy w meczu 2. rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Jagiellonia już po pół godzinie miała trzybramkowe prowadzenie za sprawą hat-tricka Jesusa Imaza. Wygrana z FK Poniewież daje nadzieję, że “Duma Podlasia” zagra na jesień w fazie ligowej europejskich pucharów. Teraz pozostaje pytanie, w których rozgrywkach przyjdzie drużynie Adriana Siemieńca występować. Awans do kolejnej rundy zapewni występy co najmniej w Lidze Konferencji. A co do powiedzenia miał trener mistrzów Polski po tym spotkaniu w rozmowie z Adamem Sławińskim?
– Jesteśmy spokojni. Natomiast bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa i dziękuję za gratulacje. Cieszy też czyste konto i solidna zaliczka przed rewanżowym meczem na naszym stadionie. Mimo tego, że mogliśmy tych bramek zdobyć więcej, ponieważ sytuacji było dosyć sporo. Nie chciałbym też zabrzmieć jakoś zachłannie czy arogancko. Po prostu zdaje sobie sprawę z tego, że mamy wymarzoną sytuację przed rewanżem, aczkolwiek to dopiero była pierwsza połowa dwumeczu – mówił w wywiadzie dla Kanału Sportowego Adrian Siemieniec.
– Chcemy być konsekwentni w naszym sposobie gry w piłkę. Obraliśmy tą drogę dawno temu i zamierzamy się jej trzymać. Myślimy o ciągłym doskonaleniu naszej gry i pracujemy nad tym. Chcemy i będziemy odważni w działaniach z piłką, dlatego tak to dziś wyglądało. Taka idea nam przyświeca, ale spokojnie. Nie dajmy się zwieść hurraoptymizmowi. Musimy zachować koncentrację do końca – podkreślał szkoleniowiec Jagiellonii.
Cały program Kanału Sportowego poświęcony rywalizacji mistrzów Polski można obejrzeć klikając w poniższy link