Bellerin domaga się równości płac
Hector Bellerin zdążył przyzwyczaić do tego, że chętnie zabiera głos w sprawach społecznych i wypowiada się na tematy wykraczające nieco poza sport. Piłkarz Realu Betis tym razem skomentował zjawisko homofobii płacowej, na którym mają cierpieć kobiety w każdym wieku, niezależnie od zajmowanego stanowiska.
– Wydaje mi się to niezwykle potrzebne. Sprawiedliwie byłoby wtedy, gdyby wszyscy zarabiali tyle samo, zwłaszcza na tym samym poziomie profesjonalizmu. W końcu mamy te same prawa i panuje równość. Jak tego dokonać? Tego wciąż nie wiem – powiedział Bellerin w wywiadzie na antenie “Cadena SER”.
W Hiszpanii głośno o nierówności w płacach
Temat nierówności wynagrodzeń wśród kobiet i mężczyzn w Hiszpanii jest szeroko komentowany od wielu miesięcy. W ich efekcie doszło nawet do kilku protestów na ulicach Sewilli, Madrytu czy Alicante. Ostatnie dane, z marca tego roku, dobitnie pokazały te różnice.
Gestha, związek zawodowych pracowników urzędu podatkowego informował, że największe różnice w wynagrodzeniach między płciami występują w sektorze finansowym i ubezpieczeniowym – wynoszą 15 913 euro rocznie. W ujęciu całościowym najbardziej cierpią kobiety powyżej 65. roku życia, które otrzymują prawie 10,5 tys. euro mniej od mężczyzn.