Jasne stanowisko Feio w sprawie meczów Legii w Ekstraklasie
Legioniści mogli potraktować mecz z Zagłębiem Lubin jako udane przetarcie przed europejskimi pucharami. Piłkarze Goncalo Feio wygrali 2:0, tym samym poprawiając sobie nastroje przed rozpoczęciem europejskich pucharów. Legia zaczyna zmagania w Europie od II rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Można zakładać, że przed stołecznym klubem dużo dodatkowych spotkań.
Podobnie, jak każdy uczestnik pucharów Legia ma prawo do przekładania meczów Ekstraklasy. Może z takiej możliwości skorzystać dwa razy: raz w trakcie eliminacji do europejskich pucharów i raz podczas samej fazy grupowej. Goncalo Feio nie uważa, że puchary są “pocałunkiem śmierci”. Nie widzi problemu w tym, że jego zespół może grać co trzy dni. Jednocześnie zaznaczył, że istnieje scenariusz, w którym Legia może zwrócić się z prośbą do władz ligi.
– Ja jestem zdania, że granie co trzy dni jest błogosławieństwem, a nie problemem. Piłkarze są po to, by grać mecze. Nie będziemy robić z tego problemu, takiej mentalności nie chcę. Będziemy robić z tego szansę ku temu, by wykorzystać większą część kadry. Oczywiście, jest to wyzwanie, jeśli chodzi o przygotowanie do meczu, ale mamy ku temu plan. Mamy narzędzia, które pozwolą nam prezentować się jak najlepiej. W związku z tym nie będę chciał z tego korzystać, ale jeżeli będziemy mieli daleki wyjazd w pucharach, a później mecz wyjazdowy w Ekstraklasie, to będę się zastanawiał – twierdzi.
Legia Warszawa rozpocznie europejskie puchary od dwumeczu z walijskim Caernarfon Town, które w dramatycznych okolicznościach wyeliminowało Crusaders FC z Irlandii Północnej. Pierwsze starcie tych drużyn odbędzie się 25 lipca o godzinie 20:45 na stadionie Legii. Rewanż będzie miał miejsce 1 sierpnia o tej samej porze.