Chłopak z Poznania
22-latek to wychowanek Warty. Kształcił się w akademii klubu z Poznania, następnie szukał regularnej gry na wypożyczeniach, a w końcu trafił do pierwszej drużyny.
W barwach Warty Szmyt rozegrał w sumie 84 mecze. Zdobył 10 bramek i zaliczył 9 asyst. W poprzednim sezonie jego dorobek w PKO BP Ekstraklasie wyniósł 7 trafień oraz 2 ostatnie podania.
Dla Warty nie był to jednak dobry sezon. Zieloni spadli z elity, choć wydawało się, że nie są zagrożeni degradacją. W ostatniej kolejce ligowej wyniki ułożyły się jednak w taki sposób, że podopieczni Dawida Szulczka musieli pożegnać się z najwyższym poziomem rozgrywkowym.
Defensywny styl
Kajetan Szmyt w wywiadzie dla portalu mkszaglebie.pl został zapytany o styl gry, jaki charakteryzował Wartę. 22-latek przyznał, że nie była to piłka, którą się przyjemnie oglądało.
– Nie graliśmy piłki, która mogła cieszyć oko. Był to mocno defensywny styl, natomiast nie pomagało to, że było dużo kontuzji. W pewnym momencie wypadło nam siedmiu zawodników, przez co trener musiał łatać dziury. Zasoby ludzkie były ograniczone – stwierdził Szmyt.
Skrzydłowy po zakończeniu sezonu odszedł z Warty i przeniósł się do Zagłębia Lubin. Miedziowi rozpoczną nowy sezon PKO BP Ekstraklasy w sobotę 20 lipca. Ich pierwszym rywalem będzie Legia Warszawa.