Maciej Rybus bez klubu
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie i decyzji o pozostaniu w Rosji, Maciej Rybus nie ma zbyt dobrej prasy w Polsce. Dobrej passy natomiast nie miał w klubach, w których występował. 2022 rok zaczął jako zawodnik Lokomotiwu Moskwa, ale latem przeniósł się do Spartaka Moskwa.
W lipcu 2023 roku z kolei były reprezentant Polski trafił do Rubina Kazań, w którym jednak nie zachwycił. Wskutek kontuzji i niedyspozycji, zdołał rozegrać zaledwie osiem meczów, w trakcie których przebywał na murawie tylko przez 333 minuty. Wraz z 1 lipca Rybus został wolnym zawodnikiem.
Rybus nie przyjął kilku ofert
Roman Oreszczuk, agent 34-latka w jednym z niedawnych wywiadów dla rosyjskich mediów przyznał, że władze klubu rozstały się z Rybusem właśnie z powodu kontuzji i małej liczby minut na boisku. Dodał, że nie pomagał mu wiek, bowiem Rubin chciał się skupiać na młodych piłkarzach.
Teraz agent byłego reprezentanta Polski przekazał, że otrzymał on kilka oferty, ale ich nie przyjął. – Rozważamy różne opcje. Pójdziemy tam, skąd będzie ciekawa oferta. Aktualne propozycje nie odpowiadają Maciejowi – powiedział w rozmowie z Match TV.