HomePiłka nożnaZnamy powód nieobecności gwiazdy Rakowa Częstochowa. Kibice mogą spać spokojnie

Znamy powód nieobecności gwiazdy Rakowa Częstochowa. Kibice mogą spać spokojnie

Źródło: przegladsportowy.onet.pl

Aktualizacja:

John Yeboah nie trenuje obecnie z Rakowem Częstochowa ze względu na urlop po Copa America. Dodatkowo Medaliki nie otrzymały żadnej oferty za 24-latka, jak poinformował serwis przegladsportowy.onet.pl

Zuma Press / Alamy Stock Photo

John Yeboah odpoczywa z powodu choroby

John Yeobah latem tamtego roku zamienił Śląsk Wrocław na Raków Częstochowa. Jednokrotni mistrzowie kraju zapłacili za 24-latka 1,50 miliona euro, a ten odwdzięczył się Medalikom czterema golami oraz sześcioma asystami w 44 spotkaniach. Po zakończonym sezonie zawodnik urodzony w Hamburgu wyjechał na Copa America wraz z reprezentacją Ekwadoru. La Tri dotarli do ćwierćfinału, a piłkarz zanotował jedną asystę.

To właśnie z południowoamerykańskim turniejem wiąże się dłuższy urlop Yeboaha, a według informacji podanych przez serwis przegladsportowy.onet.pl sześciokrotny reprezentant kraju nabawił się lekkiej infekcji. Dodatkowo do klubu nie wpłynęła żadna oferta za pomocnika pomimo wcześniejszych plotek o zainteresowaniu za strony włoskiej Venezii. Piłkarz jest już w Polsce, ale jego udział w meczu z Motorem Lublin (niedziela, 21 lipca) jest niemożliwy.

Warto również wspomnieć o tym, że Copa America wygrała reprezentacja Argentyny. Urzędujący mistrzowie świata po dogrywce pokonali Kolumbię. Natomiast najniższy stopień podium przypadł Urugwajczykom, którzy w rzutach karnych wygrali z Kanadyjczykami.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wieczysta szuka trenera i chce byłego gracza Chelsea! To byłaby prawdziwa bomba
Kolejny trener w Ekstraklasie zwolniony? Jest decyzja!
Królewski nie gryzie się w język. Mówi o przekładaniu meczów przez żałobę
Nie tylko Jan Urban! Kolejny czołowy trener dostał ofertę od Wieczystej
Legia pożegnała się z ważną postacią! Jest oficjalny komunikat
Lechia Gdańsk znów w strefie spadkowej. “Wróciliśmy do piekła”
Nieprawdopodobna historia drużyny Polaków. Awansują wtedy, gdy umiera papież!
Jednak nie Górnik Łęczna. To oni zostaną klubem filialnym Jagiellonii?
Mioduski wypalił w angielskich mediach. Mówi o… Legii w Lidze Mistrzów
Polak królem samobójów. Historyczny wynik. 30 lat czekania