HomePiłka nożnaRzut karny czy nie? Toni Kroos komentuje sporną sytuację z EURO 2024

Rzut karny czy nie? Toni Kroos komentuje sporną sytuację z EURO 2024

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Emerytowany już piłkarz, Toni Kroos, w swoim podcaście “Einfach mal Luppen” po raz pierwszy zabrał głos ws. kontrowersyjnej sytuacji z ćwierćfinału mistrzostw Starego Kontynentu.

Toni Kroos

Associated Press / Alamy

Kroos: weryfikacja to podstawa

W trakcie ćwierćfinału EURO 2024 między Niemcami a Hiszpanią doszło do spornej sytuacji, która mogła zaważyć na losach całego spotkania. Reprezentant La Furia Roja, Marc Cucurella, dotknął piłkę ręką w polu karnym. Sędzia główny nie wskazał na “wapno”. Ba! Nawet nie zdecydował się na podbiegnięcie do monitora, aby zweryfikować potencjalne przewinienie. W futbolowym środowisku rozpoczęła się głośna dyskusja odnośnie słuszności podjętej przez arbitra decyzji. Kibice gospodarzy, z oczywistych względów, byli bardzo niezadowoleni z braku rzutu karnego.

O komentarz do boiskowej kontrowersji pokusił się ostatnio Toni Kroos, który wcześniej celowo unikał publicznej wypowiedzi na ten temat. Legendarny niemiecki pomocnik w przytoczonej audycji oświadczył, że nie widział tej sytuacji na murawie, ale po zakończonym meczu był wściekły. Stwierdził, że arbiter powinien przynajmniej obejrzeć powtórkę, co mogłoby przełożyć się na podyktowanie jedenastki dla Die Mannschaft. 34–latek zdaje sobie sprawę z presji ciężącej na głównym rozjemcy spotkania, ale w jego opinii takie sytuacje powinny być dokładnie weryfikowane przez sędziów, aby sprawiedliwości stało się zadość.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mistrz świata rozmawia z Manchesterem United! Chce do niego dołączyć!
AC Milan z kolejnym hitem transferowym. W poniedziałek testy medyczne
Manchester City finalizuje hit na koniec okienka! Zdobywca Ligi Mistrzów blisko klubu!
Oto 15 najlepszych transferów letniego okna transferowego! Zaskakujące podium!
Ten piłkarz odrzucił wstępną ofertę Legii Warszawa
Koniec sagi! Padło “here we go”. To będzie najdroższy transfer w historii Premier League
Reprezentant Polski zachwycił w meczu Bundesligi. “Filar zespołu”
Fałszywy sygnał i zwrot akcji! Ten napastnik jednak nie dołączy do Lecha
Dramat Nsame. Prognozy co do kontuzji napastnika Legii są fatalne
Szatnia gości na stadionie Cracovii po meczu z Legią: skopane drzwi i pełno śmieci