Kroos: weryfikacja to podstawa
W trakcie ćwierćfinału EURO 2024 między Niemcami a Hiszpanią doszło do spornej sytuacji, która mogła zaważyć na losach całego spotkania. Reprezentant La Furia Roja, Marc Cucurella, dotknął piłkę ręką w polu karnym. Sędzia główny nie wskazał na “wapno”. Ba! Nawet nie zdecydował się na podbiegnięcie do monitora, aby zweryfikować potencjalne przewinienie. W futbolowym środowisku rozpoczęła się głośna dyskusja odnośnie słuszności podjętej przez arbitra decyzji. Kibice gospodarzy, z oczywistych względów, byli bardzo niezadowoleni z braku rzutu karnego.
O komentarz do boiskowej kontrowersji pokusił się ostatnio Toni Kroos, który wcześniej celowo unikał publicznej wypowiedzi na ten temat. Legendarny niemiecki pomocnik w przytoczonej audycji oświadczył, że nie widział tej sytuacji na murawie, ale po zakończonym meczu był wściekły. Stwierdził, że arbiter powinien przynajmniej obejrzeć powtórkę, co mogłoby przełożyć się na podyktowanie jedenastki dla Die Mannschaft. 34–latek zdaje sobie sprawę z presji ciężącej na głównym rozjemcy spotkania, ale w jego opinii takie sytuacje powinny być dokładnie weryfikowane przez sędziów, aby sprawiedliwości stało się zadość.