Magiera stanowczo o sytuacji kadrowej Śląska
Podczas letniego okienka transferowego do zespołu wicemistrza kraju trafiło aż dziewięciu piłkarzy. Mimo tego w drużynie prowadzonej przez Jacka Magierę wciąż widać pewne braki. Najgorzej wygląda obsada pozycji napastnika. Po odejściu Erika Exposito i dość poważnej kontuzji Juniora Eyamby w kadrze wrocławian została jedna “dziewiątka” – Sebastian Musiolik. Sam Magiera zdaje sobie sprawę z tego, że jego zespół nie jest optymalnie przygotowany do sezonu.
– Musimy sobie poradzić z tym, że dzisiaj Sebastian jest jako ten jedyny napastnik. Cały czas powtarzam, że czekamy na wzmocnienia. Czekamy na piłkarzy, którzy wejdą do drużyny. Grając na dwóch frontach nie możemy sobie pozwolić na to, żebyśmy mieli taką kadrę. Z taką kadrą w dłuższym wymiarze czasowym nic nie zrobimy. Nie chcę mówić, że z naszymi piłkarzami jest coś nie tak, ale mamy ich za mało. W najbliższych dniach powinniśmy spodziewać się co najmniej dwóch transferów – ujawnił.
Niewykluczone, że jednym z zawodników, którzy w najbliższym czasie trafią do Wrocławia jest Michał Żyro. Były napastnik Wisły Kraków obecnie przebywa na testach w Śląsku. To powinno trochę uspokoić doświadczonego szkoleniowca, który niedługo poprowadzi swoją drużynę w europejskich pucharach. 24 lipca (środa) o godzinie 18:00 Śląsk zagra pierwszy mecz w ramach II rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Rywalem wicemistrza Polski będzie Riga FC z Łotwy. Przed tym meczem Śląsk zmierzy się z Lechią Gdańsk w 1. kolejce nowego sezonu Ekstraklasy. To spotkanie odbędzie się 19 lipca (piątek) o godzinie 20:30.