HomePiłka nożnaEkspert ostro o Wiśle Kraków. “Nie wiem, czy będą w stanie załapać się do baraży”

Ekspert ostro o Wiśle Kraków. „Nie wiem, czy będą w stanie załapać się do baraży”

Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Aktualizacja:

Celem Wisły Kraków na ten sezon jest powrót do Ekstraklasy. Na łamach „Przeglądu Sportowego Onet” Kamil Kosowski – a więc były piłkarz Białej Gwiazdy – stwierdził, że Wiślacy mogą mieć z tym duży problem.

Wisła Kraków

PressFocus

Kosowski: gra w pucharach może zaszkodzić Wiśle

Wisła Kraków wróciła do europejskich pucharów po 12 latach przerwy. W pierwszym meczu I rundy eliminacji do Ligi Europy ekipa prowadzona przez Kazimierza Moskala pokonała kosowskie KF Llapi 2:0. Mimo zwycięstwa były piłkarz Białej Gwiazdy Kamil Kosowski ostrzega krakowski klub. Zwraca uwagę na to, że gra w Europie nie jest tak istotna, jak powrót do Ekstraklasy – czyli coś, co Wisła próbuje zrobić od dwóch lat.

– Być może Wiślacy natchną się grą w pucharach, bo przecież to bardzo przyjemna sprawa – czwartkowe wieczory, znakomita frekwencja, splendor i cały polski futbol śledzi zmagania rodaków. Mam jednak wątpliwości, czy nie spowoduje to surowych konsekwencji dla zespołu w pierwszej lidze. W Krakowie muszą pamiętać, że najważniejszy cel jest w Polsce – stanowczo twierdzi Kosowski.

Ekspert twierdzi, że Wisła ma bardzo małe szanse na bezpośredni awans na najwyższy poziom rozgrywkowy. Mało tego – jego zdaniem podopieczni Kazimierza Moskala nie mogą nawet być pewni gry w barażach o Ekstraklasę.

– W ogóle nie stawiam Wisły w roli faworyta. Nie wiem nawet, czy podopieczni Moskala będą w stanie załapać się nawet do barażów. Powód jest prosty – Kaziu Moskal będzie miał słabszą kadrę od tej z poprzedniego sezonu – ocenia.

W tym okienku transferowym na Reymonta trafiło czterech piłkarzy – Giannis Kiakos, Rafał Mikulec, Olivier Sukiennicki i Łukasz Zwoliński. Cała czwórka może się pokazać z dobrej strony w I lidze. Zanim jeszcze zaczną się te rozgrywki, Wisła musi rozegrać mecz wyjazdowy z KF Llapi. Starcie rozpocznie się 18 lipca (czwartek) o godzinie 16:30. Mimo dwubramkowej zaliczki pewnym utrudnieniem dla Białej Gwiazdy może być to, że na meczu nie będą mogli pojawić się jej kibice.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost
Lewandowski wprost o swoim zmarłym ojcu. To chciałby mu powiedzieć!
Legia jest zainteresowana tym bramkarzem. Stoczy o niego bój z ligowym rywalem
Spora okazja rynkowa, Barcelona pilnie go potrzebuje. Zgłosił się jednak także inny gigant
Jop stawia w Wiśle na szczerość i uczciwość. „Nie wierzę w bajerowanie”
Motor Lublin czeka pracowite okienko. Ta pozycja może wymagać pełnej rewolucji
Oto wielkie marzenie Jerzego Brzęczka. Chciałby nawiązać do przeszłości!
Tak będzie wyglądał początek pracy Marka Papszuna w Legii. Wszystko jasne