HomePiłka nożnaKolejny galaktyczny transfer Realu Madryt? To byłoby coś

Kolejny galaktyczny transfer Realu Madryt? To byłoby coś

Źródło: Christian Falk

Aktualizacja:

Real Madryt coraz bardziej angażuje się w możliwy transfer Trenta Alexandra-Arnolda – informuje Christian Falk. Angielski obrońca ma kontrakt do 2025 roku. “Królewscy” od miesiąca są w kontakcie z nim.

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Trent Alexander-Arnold w Realu Madryt?

Wielu ekspertów i kibiców jest zdania, że Dani Carvajal ma za sobą najlepszy sezon w karierze. Dyrektorzy Realu Madryt z pewnością są z jego dyspozycji bardzo zadowoleni, choć naturalnie i tak patrzą w przyszłość. Hiszpan ma bowiem 32 lata i wkrótce będzie musiało dojść do na Santiago Bernabeu do wymiany pokoleniowej na pozycji prawego defensora.

W kontekście następny Carvajala wymienia się kilka nazwisk – wcześniej łączono Real Madryt między innymi z Achrafem Hakimim, obrońcą PSG. Niektóre media nieśmiało donosiły także o zainteresowaniu Trentem Alexandrem-Arnoldem, zawodnikiem Liverpoolu. Teraz otrzymaliśmy więcej informacji na ten temat.

Christian Falk donosi bowiem, że Alexander-Arnold od miesiąca jest w kontakcie z zarządem “Królewskich”. 25-latek ma być zainteresowany ewentualną przeprowadzką do Hiszpanii. Jego kontrakt z Liverpoolem wygasa w czerwcu 2025 roku i w dalszym ciągu nie został przedłużony. Władze “The Reds” z pewnością w najbliższych tygodniach i miesiącach będą namawiały ich wychowanka i jednego z najlepszych piłkarzy do odnowienia umowy. Wszystko zależy więc od decyzji piłkarza.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kryzys Manchesteru City trwa dalej! Obywatele znów bez zwycięstwa
Juventus tych napastników ma na liście. Milik będzie miał trudno o grę
Mioduski zabrał głos w sprawie starcia z Feio. Jasno podsumował
Guardiola został zapytany o transfery. Nie zastanawiał się sekundy
Gwiazda Manchesteru United chce odejść. Pojawiły się dwa problemy
Real Madryt drastycznie zmienił plany. Wyjawiono szczegóły
Oto minuty młodzieżowców w klubach Ekstraklasy. W Legii nie jest dobrze
Tyle zarobi nowy transfer Barcelony. Padły dokładne kwoty
Jens Gustafsson wraca do pracy. Wraca do ojczyzny
Makuch nie dla Turków. Oficjalny komunikat