Izrael nie ma wstępu do Brukseli
W październiku ubiegłego roku rozpoczął się konflikt zbrojny między Izraelem a Hamasem. Wojna znacznie wpłynęła na sport w kraju położnym na Bliskim Wschodzie. Reprezentacja Niebiesko-Białych nie mogła rozgrywać swoich meczów we własnej ojczyźnie. Izraelczycy musieli podróżować na przykład do Węgier, aby kontynuować eliminacje do Euro 2024.
We wrześniu drużyny narodowe zrzeszone w w UEFA rozpoczną kolejną edycję Ligi Narodów. Izrael znalazł się w grupie z Francją, Włochami i Belgią. To z ekipą Czerwonych Diabłów piłkarze z Jerozolimy zmierzą się w pierwszym meczu turnieju.
Władze odmówiły organizacji meczu
Formalnie gospodarzem tego starcia będzie Belgia, ale dziennik “La Derniere Heure” podaje, że spotkanie odbędzie się w innym kraju. Władze Brukseli nie chcą bowiem gościć reprezentacji Izraela. Obawiają się o bezpieczeństwo kibiców, są również świadome, że część fanów ma krytyczny stosunek do działań Izraelczyków w konflikcie z Hamasem.
Według “Het Laatste Nieuws” mecz zostanie zorganizowany w Budapeszcie.