Zbyt wcześnie na decyzję
Werner po nieudanej przygodzie z Chelsea wrócił latem 2022 roku do Lipska. Niemiec nie zdołał sobie jednak wywalczyć na dłuższy czas pierwszego składu w ekipie Die Bullen i postawił na zmianę pracodawcy. Pomocną dłoń wyciągnął do niego Tottenham, który zdecydował się na wypożyczenie napastnika.
Nieznana jest jeszcze przyszłość zawodnika Tottenhamu. Klub posiada opcję wykupu Wernera po sezonie, ale nie wiadomo czy zostanie ona aktywowana. O postawie swojego podopiecznego i planach Kogutów wypowiedział się trener zespołu, Ange Postecoglou.
– Myślę, że to nie czas na takie rozmowy. To byłoby nie fair w stosunku do Timo. Gdy tylko pozyskuję gracza na wypożyczenie, to mówię mu, że będę go traktował jak każdego innego. Tak jakby miał tu zostać długoterminowo. Timo spisuje się dobrze, ale moment na takie dyskusje jeszcze nadejdzie – stwierdził australijski menedżer.
Timo Werner ma całkiem niezłe wejście do nowego zespołu i zdecydowanie sprzyja mu ofensywny styl Postecoglou. W barwach Tottenhamu Niemiec wystąpił dotychczas osiem razy. W tym czasie strzelił dwa gole i dołożył do tego dwie asysty.