Łukasz Zwoliński piłkarzem Wisły
Sporo komplikacji pojawiało się w związku z awizowanymi przenosinami 31-latka do Krakowa. Gdy wydawało się, że Zwoliński faktycznie zostanie piłkarzem Wisły to „Medaliki” zablokowały transfer z uwagi na brak porozumienia z zawodnikiem w kwestii odejścia. Głównie ze względu na to, że napastnika wciąż wiązał ważny kontrakt z klubem spod Jasnej Góry.
Ostatecznie pochodzący ze Szczecina zawodnik trafił do Wisły, mimo wcześniejszych komplikacji. Dla obu stron wydaje się to być najlepszym rozwiązaniem. Wynika to z tego, że Marek Papszun nie widział go w swoich planach, a z kolei „Biała Gwiazda” na już potrzebowała rasowej „dziewiątki”.
Łukasz Zwoliński przez rok był zawodnikiem Rakowa Częstochowa. Łącznie uzbierał 38 spotkań na wszystkich frontach i zdobył w nich tylko osiem bramek. Były gracz Lechii Gdańsk jak na tak doświadczonego piłkarza pokazał zdecydowanie za mało. Nic zatem dziwnego, że stary-nowy trener nie widział już sensu dalszej współpracy. W nowym klubie będzie walczyć o wyczekiwany powrót do Ekstraklasy.
