Alcaraz triumfuje
Pierwszy gem był niesamowicie wyrównany i trwał aż 14 minut. Widzowie oglądali w nim aż pięć break pointów. Ostatecznie po wielu zaciętych wymianach otwierającego gema zapisał na swoim koncie Carlos Alcaraz. Było to także pierwsze przełamanie w meczu. Hiszpan poszedł także za ciosem i sprawnie wygrał drugiego gema. Djoković starał się nadrabiać straty i doprowadził do wyniku 2:1. Ostatecznie jednak zdecydowanie lepiej prezentował się 21-latek. Hiszpan zdołał jeszcze raz przełamać rywala i ostatecznie wygrał seta 6:2.
Zawodnik z Murcji lepiej prezentował się także na początku drugiej partii. Po trzech gemach na tablicy wyników podobnie jak podczas pierwszego seta widniał wynik 2:1 dla Alcaraza. 37-letni Serb miał już w tym etapie starcia kilka lepszych momentów, ale wciąż sporo brakowało mu do zdecydowanie młodszego rywala. Alcaraz kolejny raz triumfował i wygrał drugą partię tak jak pierwszą, 6:2.
W trzecim secie wreszcie coś się zmieniło i to Djoković zdobył otwierającego gema. Serb w pewnym momencie prowadził 3:2 i zdawało się, że może zdobyć tego seta. Trzeci set był już zupełnie inny niż dwa poprzednie. Djoković i Alcaraz szli łeb w łeb. Ostatecznie ponownie lepszy okazał się jednak 21-latek, który wygraną po tie-breaku 7:6 (7:4) przypieczętował swój triumf w tym niezwykle prestiżowym turnieju.
Alcaraz tym samym drugi raz z rzędu pokonał w finale Wimbledonu Djokovicia i obronił tytuł mistrzowski. Hiszpanowi trzeba oddać to, że był w lepszej dyspozycji i wykorzystywał błędy swojego rywala. Serb kolejny raz musiał uznać wyższość 21-latka. Alcaraz kontynuuje swoją świetną formę i nie pozostawił wątpliwości co do tego kto był lepszy na korcie.
Carlos Alcaraz – Novak Djoković 6:2, 6:2, 7:6 (7:4)