HomePiłka nożnaTo do tej ligi trafi Bogusz? “Mówili mi, że pasowałbym tam”

To do tej ligi trafi Bogusz? “Mówili mi, że pasowałbym tam”

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Mateusz Bogusz w trwającym sezonie MLS pokazuje świetną dyspozycję. Polski pomocnik jest regularnie łączony z przenosinami do mocniejszych lig. 22-latek przyznał w wywiadzie z “TVP Sport”, że dobrze czuł się w Hiszpanii, co może być lekką wskazówką odnośnie jego przyszłości.

Bogusz

Sipa US / Alamy

Bogusz przejdzie do LaLiga?

Na hiszpańskich boiskach Mateusz Bogusz reprezentował barwy dwóch drużyn. Pierw został wypożyczony do UD Logrones, a następnie do Ibizy. Obie drużyny grały na poziomie zaplecza LaLiga. Łącznie polski pomocnik zagrał tam w 65 spotkaniach strzelając siedem goli i notując osiem asyst.

Bogusz po odejściu z Leeds trafił do Los Angeles FC za milion euro. Teraz amerykański klub może go sprzedać z dużą przebitką. 22-latek w aktualnym sezonie MLS notuje bowiem spektakularne statystyki – ma na koncie dwanaście goli i pięć asyst w zaledwie 21 meczach. Mateusz Bogusz zapytany o to jak czuł się grając w Hiszpanii przyznał, że odpowiadał mu klimat tych rozgrywek.

Czułem się tam bardzo dobrze. W Hiszpanii ofensywni piłkarze też często mają piłkę przy nodze. Niestety nie miałem okazji zagrać na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Druga liga się trochę różni, jest bardziej fizyczna. Rozmawiałem z chłopakami, którzy występowali w La Liga. Mówili, że pasowałbym tam – przyznał Mateusz Bogusz w wywiadzie dla “TVP Sport”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ostra wypowiedź Goncalo Feio! Dostało się piłkarzowi Legii
Podolski świetnie się zachował. Prawdziwy lider
Flick wyjaśnił swoją decyzję. Chodzi o Lewandowskiego
Cole Palmer zadziwił wypowiedzią. Pełen luz
Trwa koszmar Nicoli Zalewskiego. Ivan Jurić zdecydował
Goncalo Feio się nim zachwycił. “Nic, tylko się cieszyć”
Świderski… i Messi! Gole w meczu Charlotte z Interem Miami [WIDEO]
Lewandowski oceniony po meczu. Nie było dobrze
Barcelona może czuć się pokrzywdzona! Sędzia popełnił błąd
Jens Gustafsson zalicza bolesny początek w Arabii. Nie tak to miało wyglądać!