HomePiłka nożnaBłysnął w Lidze Mistrzów i na EURO. Teraz może zmienić klub!

Błysnął w Lidze Mistrzów i na EURO. Teraz może zmienić klub!

Źródło: Gianluca Di Marzio

Aktualizacja:

Niclas Fullkrug może niebawem opuści szeregi Borussii Dortmund. Jak informuje Gianluca Di Marzio, usługami Niemca zainteresowany jest AC Milan.

Niclas Fullkrug

Alamy/Maurizio Borsari

Milan znalazł następcę Oliviera Giroud?

Niclas Fullkrug trafił do Borussii latem ubiegłego roku. Werder Brema otrzymał za niego wówczas 17 milionów euro. W barwach klubu z Signal Iduna Park Niemiec rozegrał 43 mecze, w których strzelił 15 bramek i zaliczył 10 asyst. Napastnik specjalizuje się głównie w grze głową oraz tyłem do bramki rywala. W minionym sezonie błysnął najpierw w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, a następnie na EURO, gdzie zdobył 2 gole i wraz z reprezentacją Niemiec dotarł do ćwierćfinału.

Fullkrug przyciągnął zainteresowanie kilku klubów mimo dość zaawansowanego wieku (w lutym skończył 31 lat). Wśród nich znalazł się AC Milan, który szuka napastnika o podobnym profilu po tym, jak z San Siro pożegnał się Olivier Giroud. Niespełna 38-letni Francuz resztę kariery spędzi w Major League Soccer.

Niclas Fullkrug jest obecnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 15 milionów euro. Borussia jednak oczekuje za swojego asa więcej. Jego kontrakt z klubem z Signal Iduna Park wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód
Kolejne zwolnienie trenera w pierwszej lidze! To już oficjalne
Pogoń osłabiona. Kluczowy zawodnik doznał kontuzji
Zachwycał się nim Gigi Buffon, a teraz może powołać go Jan Urban
Wieczysta znów szuka trenera! Ofertę dostał utalentowany szkoleniowiec
OFICJALNIE: Wieczysta zwolniła trenera… po nawet nie miesiącu pracy!
Szokująca kandydatura na nowego napastnika reprezentacji Polski. „Zdrowy cham”
Ważny piłkarz Widzewa usłyszał złe wieści. W tym roku już nie zagra
To było punktem zwrotnym Zagłębia. Ojrzyński ma ten atut
Borek przejechał się po Wieczystej. „Nazywajmy rzeczy po imieniu…”