HomePiłka nożnaTrener Interu chwali Zielińskiego. Co za słowa

Trener Interu chwali Zielińskiego. Co za słowa

Źródło: Alferdo Pedulla

Aktualizacja:

Choć Piotr Zieliński został ogłoszony nowym piłkarzem Interu dopiero w zeszłym tygodniu, to o transakcji każdy wiedział już od dłuższego czasu. Simone Inzaghi, trener Nerazzurrich, podczas konferencji prasowej zapowiadającej przedsezonowy obóz treningowy zabrał głos w sprawie Polaka.

Piotr Zieliński

PRESSINPHOTO SPORTS AGENCY / Alamy

Zieliński zaczyna przygodę w Interze

Piotr Zieliński dołączył do Interu Mediolan na zasadzie transferu bezgotówkowego, jako wolny agent. Po wygaśnięciu jego kontraktu z Napoli postanowił zasilić szeregi ligowego rywala. Klub z Neapolu wiedział już wcześniej o podjętej przez polskiego pomocnika decyzji, stąd w drugiej połowie sezonu korzystali z niego częściej jako rezerwowego. Teraz, po oficjalnym już ogłoszeniu transferu 30-latka do Interu, głos na jego temat zabrał jego nowy szkoleniowiec.

Klub w transferach działał z dużym wyprzedzeniem, pozyskaliśmy trzech graczy bardzo pożądanych przez wszystkich. To doskonałe ruchy, znamy tych zawodników – Martinez, Teremi, Zieliński. Piotra Zielińskiego wszyscy znamy, w ciągu ostatnich pięciu sezonów, poza tym minionym, był tym, który rozegrał najwięcej spotkań od pierwszych minut. Ma doskonałe cechy, da nam dużo – przyznał Simone Inzaghi.

Inter Mediolan miniony sezon Serie A zakończył na pierwszej lokacie, z ogromną, 19-punktową przewagą nad drugim Milanem. W Lidze Mistrzów Nerazzurri odpadli z Atletico Madryt na etapie 1/8 finału.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ostra wypowiedź Goncalo Feio! Dostało się piłkarzowi Legii
Podolski świetnie się zachował. Prawdziwy lider
Flick wyjaśnił swoją decyzję. Chodzi o Lewandowskiego
Cole Palmer zadziwił wypowiedzią. Pełen luz
Trwa koszmar Nicoli Zalewskiego. Ivan Jurić zdecydował
Goncalo Feio się nim zachwycił. “Nic, tylko się cieszyć”
Świderski… i Messi! Gole w meczu Charlotte z Interem Miami [WIDEO]
Lewandowski oceniony po meczu. Nie było dobrze
Barcelona może czuć się pokrzywdzona! Sędzia popełnił błąd
Jens Gustafsson zalicza bolesny początek w Arabii. Nie tak to miało wyglądać!