Anglicy czekają i wydają setki milionów
Anglicy jeszcze nigdy nie mieli okazji do świętowania mistrzostwa Europy. Trzy Lwy zadebiutowały w meczu o końcowy triumf w 2021 roku, gdzie w finale Euro 2020 okazali się gorsi od Włochów po serii rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał remis 1:1, a jedenastek nie wykorzystali Marcus Rashford, Jadon Sancho oraz Bukayo Saka.
W niedzielę 14 lipca odbędzie się wielki finał Euro 2024. Podopieczni Garetha Southgate’a w półfinale wygrali 2:1 z Holandią i na Stadionie Olimpijskim w Berlinie zmierzą się z reprezentacją Hiszpanii. Przypomnijmy, że ostatni raz wyspiarze sięgnęli po reprezentacyjne trofeum w 1966 roku, ponieważ w finale mistrzostw świata na Wembley pokonali Republikę Federalną Niemiec 4:2.
Kibice z niecierpliwością wyczekują chwili aż “futbol wróci do domu” (ang. Football’s Coming Home), a podczas celebracji są gotowi do wydania astronomicznej sumy pieniędzy. – Anglia przygotowuje się na potężną imprezę finałową Euro 2024, a kibice wydadzą 800 MILIONÓW funtów na piwo i pizzę, jak poinformował dziennik “The Sun”.
Głos w tej sprawie zabrała również Emma McClarkin, czyli dyrektor naczelna Brytyjskiego Stowarzyszenia Piwa i Pubów. – Podobnie jak w przypadku półfinałów, puby będą miały licencję na otwarcie do 1 w nocy. Daje to kibicom jeszcze więcej czasu na wspieranie naszych pubów i miejmy nadzieję świętowanie powrotu piłki nożnej do domu – podkreśliła 45-latka.