Endrick chce przekonać wszystkich w Realu Madryt
Przy transferach piłkarzy z ligi brazylijskiej schemat działania zawsze jest ten sam. Zawodnicy mogą podpisać kontrakt z europejskim zespołem dopiero po osiągnięciu pełnoletności. Z tego względu, choć transfer Endricka został przez Królewskich domknięty w grudniu 2022 roku, to oficjalnie kontrakt zostanie podpisany dopiero 21 lipca 2024 roku.
Wtedy miejsce będą miały 18. urodziny brazylijskiego napastnika. I wtedy również Endrick dołączy do treningów piłkarzy Realu Madryt, choć planowo powinien mieć jeszcze niemal dwa tygodnie urlopu – informuje madrycki dziennik “AS”. Napastnik skróci sobie wakacje, by wcześnie zacząć pracę pod okiem Ancelottiego.
Endrick wie, że ma dużą konkurencję w zespole Los Blancos i dlatego chce od razu pokazać swoje zaangażowanie trenerowi. Wiadomo, że będzie rywalizował o miejsce w linii ataku między innymi z Viniciusem, Mbappe, czy Rodrygo. Przy tak potężnych nazwiskach młody snajper musi naprawdę się napracować, by pokazać Carlo Ancelottiemu, że warto stawiać akurat na niego. I to jest jego planem podczas tych przygotowań do sezonu.