HomePiłka nożnaZwrot ws. Szczęsnego. Coraz trudniejsza sytuacja Polaka w Juventusie

Zwrot ws. Szczęsnego. Coraz trudniejsza sytuacja Polaka w Juventusie

Źródło: Tomasz Włodarczyk

Aktualizacja:

Coraz więcej niewiadomych dotyczy przyszłości Wojciecha Szczęsnego w Juventusie. Polak najpewniej odejdzie z klubu podczas letniego okienka, ale jak dowiedział się Tomasz Włodarczyk, jego kolejnym pracodawcą nie będzie ani Al-Nassr, ani Monza.

Wojciech Szczęsny

Giuseppe Maffia / ShutterStock

Dwa kluby walczyły o Szczęsnego

Od dobrych kilku tygodni trwa saga transferowa z udziałem bramkarza reprezentacji Polski. Od momentu pojawienia się pierwszych informacji o odejściu z Juventusu, włoskie media regularnie twierdziły, że latem 34-latek faktycznie zmieni barwy klubowe.

Przez długi czas wydawało się, że Szczęsny dołączy do Cristiano Ronaldo i przeniesie się do saudyjskiego Al-Nassr. W międzyczasie pojawił się dość nieoczekiwany kierunek w postaci Monzy, choć jej właściciel Adriano Galliani wykluczył taką możliwość.

Szczęsny póki co zostaje w Juventusie

Teraz nowe doniesienia w sprawie przyszłości Szczęsnego przekazał Tomasz Włodarczyk. Jako że Al-Nassr skupia się teraz na sprowadzeniu Edersona z Manchesteru City, temat polskiego bramkarza stał się rzekomo nieaktualny. Juventus nie otrzymał również żadnej konkretnej propozycji z Monzy.

W takiej sytuacji, przynajmniej na ten moment, Szczęsny w dalszym ciągu będzie piłkarzem “Starej Damy”. Sam rzekomo miał wykluczyć możliwość transferu do Monzy. Pozostaje zatem czekać na kolejnego zainteresowanego jego sprowadzeniem, ponieważ mało prawdopodobne jest, aby mógł liczyć na regularną grę w Juventusie po nabyciu Michele Di Gregorio.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niesamowite zwycięstwo Nicei! Zespół Marcina Bułki strzelił osiem goli
Jóźwiak ma problemy! Katastrofalny początek sezonu
Pogoń Szczecin wygrała z Legią Warszawa. Piękny gol Portowców [WIDEO]
Balotelli szuka nowych wyzwań. “Chcę wrócić”
Dawidowicz będzie musiał się tłumaczyć! Włosi są wściekli
Dramatyczna porażka zespołu Marcina Kamińskiego. Osiem goli w 2. Bundeslidze
Koszmarny mecz Pawła Dawidowicza. Polak wyrzucony z boiska
Gwiazda Sportingu na celowniku angielskich klubów. Gigantyczna kwota
Ter Stegen nie wytrzymał. Spadła na niego lawina krytyki
Jędrzejczyk lepszy niż Deyna. Wspaniałe osiągnięcie lidera Legii