HomePiłka nożnaMarek Zub najgorszym trenerem Stali Rzeszów? Szkoleniowiec odpowiada

Marek Zub najgorszym trenerem Stali Rzeszów? Szkoleniowiec odpowiada

Źródło: Stal Rzeszów

Aktualizacja:

Zaskakująco mocne pytanie dostał trener Marek Zub na konferencji prasowej przed meczem z Motorem Lublin. Szkoleniowiec Stali Rzeszów wybrnął jednak ze spokojem.

Marek Zub

IMAGO: Grzegorz Wajda

Seria porażek Stali Rzeszów

Stal Rzeszów notuje aktualnie niechlubną serię pięciu porażek z rzędu. Ostatnie ligowe zwycięstwo, podopieczni Marka Zuba odnieśli 25 listopada 2023 roku. Wtedy pokonali Górnika Łęczna 3:0. Od tamtej pory rzeszowianie jednak głównie przegrywają. Słabe wyniki sprawiają, że Marek Zub nie ucieknie od trudnych pytań. Jedno z nich otrzymał na konferencji prasowej przed spotkaniem z Motorem Lublin. Szkoleniowiec został zapytany czy możliwość bycia najgorszym trenerem w historii Stali, robi na nim wrażenie. W przypadku przegranej z Motorem, będzie to szósta porażka z rzędu, a takiej serii klub z województwa podkarpackiego nigdy nie doświadczył.

To jest statystyka. Jeśli dojdzie do porażki z Motorem, a nie musi do niej dojść, to będę musiał sobie z tym poradzić. Wtedy faktycznie będę trenerem, który doznał najwięcej porażek z rzędu w historii Stali. Wiadomo w jakich warunkach i z kim pracujemy, mamy określony cel na ten sezon i staramy się go realizować jak najlepiej – odparł Marek Zub.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Piast Gliwice nad przepaścią! Los klubu w rękach radnych
Papszun ocenił grę reprezentacji Polski. Odniósł się do słów Probierza
Leonardo Rocha ma w czym wybierać. Chętni tłumnie pojawią się w Radomiu
Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy