HomePiłka nożnaZawodnik otrzymał “potworną ofertę” od Arabii. Ciągle nie jest przekonany

Zawodnik otrzymał “potworną ofertę” od Arabii. Ciągle nie jest przekonany

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Saudyjskie Al-Nassr za wszelką cenę chce pozyskać bramkarza klasy światowej w tym oknie transferowym. TEAMtalk donosi, że klub w którym gra Cristiano Ronaldo złożył “potworną ofertę” Alissonowi z Liverpoolu, ale golkiper ciągle nie jest przekonany.

Associated Press / Alamy

Alisson zostaje w Liverpoolu

Al-Nassr przegrało w minionym sezonie ligi saudyjskiej rywalizację o mistrzostwo kraju z Al-Hilal. Zarząd drużyny w której występuje Cristiano Ronaldo natychmiast wziął się do pracy diagnozując problemy zespołu. Jako podstawowy cel na trwające okno transferowe uznali sprowadzenie cenionego bramkarza.

Przez długi czas łączyło się Wojciecha Szczęsnego z Al-Nassr, ale temat ostatecznie ucichł. Teraz “TEAMtalk” informuje, że na liście saudyjskiej drużyny są dwa inne nazwiska. Mowa o Alissonie z Liverpoolu i Edersonie z Manchesteru City.

Numerem jeden jest golkiper The Reds. Miał on już otrzymać propozycję, którą źródła opisują jako “potwornie wielką”. 31-latek nie jest jednak przekonany do zmiany klubu. Ciągle jest podstawowym bramkarzem reprezentacji Brazylii, a transfer do dużo słabszej ligi mógłby negatywnie wpłynąć na jego poziom sportowy.

W ten sposób Al-Nassr skierowało się ku Edersonowi. “TEAMtalk” donosi, że Saudyjczycy chcieliby sfinalizować ten transfer do końca tygodnia. Ciągle trwają negocjacje z Manchesterem City.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Adam Buksa się nie zatrzymuje! Kolejny gol
Wieczysta szuka trenera i chce byłego gracza Chelsea! To byłaby prawdziwa bomba
Kolejny trener w Ekstraklasie zwolniony? Jest decyzja!
Nie tylko Jan Urban! Kolejny czołowy trener dostał ofertę od Wieczystej
Legia pożegnała się z ważną postacią! Jest oficjalny komunikat
Lechia Gdańsk znów w strefie spadkowej. “Wróciliśmy do piekła”
Nieprawdopodobna historia drużyny Polaków. Awansują wtedy, gdy umiera papież!
Jednak nie Górnik Łęczna. To oni zostaną klubem filialnym Jagiellonii?
Mioduski wypalił w angielskich mediach. Mówi o… Legii w Lidze Mistrzów
Polak królem samobójów. Historyczny wynik. 30 lat czekania