Hiszpania ciągle niepokonana na EURO 2024!
Luis de la Fuente pisze historie jako selekcjoner Hiszpanii. Dotarł do finału Mistrzostw Europy wygrywając każdy mecz. Jego zespół zdaje się czuć komfortowo w każdych warunkach meczowych, przeciwko każdemu rywalowi.
Wtorkowy mecz z Francją nie zaczął się dla nich w najlepszy sposób, ale już po chwili od straconej bramki odzyskali kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Selekcjoner Hiszpanii przyznaje, że to co robią jego zawodnicy podczas tego turnieju to coś absolutnie wyjątkowego.
— Jesteśmy szczęśliwi, że dotarliśmy do tego finału. Udało nam się zabrać Hiszpanię tam, gdzie jest jej miejsce w sporcie. Musimy docenić to, co robią ci gracze, to coś wyjątkowego, niepowtarzalnego. Chcemy kontynuować tworzenie historii, nie zamierzamy się relaksować.
Luis de la Fuente wyznał, że jego zawodnicy w stu procentach wykonali nakreślony na to spotkanie plan taktyczny. Dodał również, że hiszpańscy piłkarze są aktualnie na skraju wytrzymałości ze względu na włożony wysiłek w to starcie.
— Byliśmy perfekcyjni. W pierwszej połowie było więcej kontrataków, w drugiej odsłonie prezentowaliśmy bardziej taktyczną grę. To był właściwy plan. Musimy teraz pomyśleć o regeneracji zawodników. Są na granicy swoich możliwości z powodu tego niezwykłego wysiłku.
Na koniec selekcjoner odpowiedział na pytanie odnośnie możliwego przeciwnika w wielkim finale. — Anglia czy Holandia? Bez znaczenia. Obaj są świetnymi rywalami – zakończył Luis de la Fuente.