HomePiłka nożnaPewność siebie gracza Hiszpanii. “Rywal w finale? Nie obchodzi nas to”

Pewność siebie gracza Hiszpanii. “Rywal w finale? Nie obchodzi nas to”

Źródło: AS

Aktualizacja:

Reprezentacja Hiszpanii pokonała 2:1 Francję w pierwszym z półfinałów tegorocznych Mistrzostw Europy. Drugiego gola dla ekipy Luisa de la Fuente strzelił Dani Olmo. 26-latek po zakończeniu starcia postanowił zabrać głos.

Associated Press / Alamy

Hiszpania w finale EURO!

Dani Olmo rozpoczął Mistrzostwa Europy jako rezerwowy Pedriego. Imponował swoimi występami jako rezerwowy i teraz nadszedł moment, w którym imponuje także jako gracz wyjściowego składu. Pedri w meczu z Niemcami doznał bowiem kontuzji kolana, więc 26-letni pomocnik Lipska przejął pałeczkę.

W 25. minucie meczu Olmo w magiczny sposób nabrał Tchouameniego robiąc sobie miejsce w polu karnym Francji do uderzenia na bramkę. Końcowo w zdobyciu gola pomógł mu Jules Kounde, który wpakował sobie futbolówkę do siatki. Mimo to gol został zaliczony na konto Daniego Olmo, gdyż piłka zmierzała w stronę bramki.

Po zakończeniu spotkania 26-latek udzielił krótkiego wywiadu w którym podsumował kilka spraw.

— Jesteśmy bardzo, bardzo blisko zwycięstwa w turnieju. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Ta drużyna jest niewiarygodna. Zasłużyliśmy na to. Jesteśmy o krok od chwały.

— UEFA przyznała mi gola? W porządku, gol to gol. Nie ma znaczenia, czy to moja bramka, czy samobój Kounde. Liczy się zwycięstwo, przejście dalej.

Rywal w finale? Nie obchodzi nas przeciwko komu zagramy. Niech przyjeżdża kto chce – zakończył Dani Olmo.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Złe wieści w sprawie Yamala. Nie trenuje z drużyną
Nuri Sahin objął nowy klub. Będzie trenował Polaka
Niepewna przyszłość Szczęsnego. Stąd ta decyzja Barcelony
Lechia opłaciła fakturę wystawioną przez Pogoń. Haditaghi z komentarzem
Frederiksen z wnioskami po przegranym meczu z Zagłębiem. Narzeka na grę w piątek
Kolejna kontuzja ważnego zawodnika w Manchesterze City. Guardiola ma problemy
To będzie kolejny przystanek w karierze Iordanescu? Ma tam wrócić
Niecodzienna sytuacja. Transfer Jesusa Diaza wciąż jest nierozliczony
Spory kryzys młodego piłkarza Lecha. Oczekiwania były znacznie większe
Samsunspor ma nowy rekord transferowy. Już nie Afonso Sousa