HomePiłka nożnaZ ekstraklasy do rezerw Lecha. Bramkarz ma nowy klub!

Z ekstraklasy do rezerw Lecha. Bramkarz ma nowy klub!

Źródło: Akademia Lecha Poznań

Aktualizacja:

Doskonale znany z boisk PKO BP Ekstraklasy bramkarz Adrian Lis znalazł nowy klub. Po tym, jak wygasła jego umowa z Wartą Poznań, zagra w drugiej drużynie Lecha.

Adrian Lis

Zuma Press / Alamy

Adrian Lis w rezerwach Lecha Poznań

Adrian Lis jest wychowankiem Warty Poznań, z którą, nie licząc krótkich przerw, związany był przez ostanie piętnaście lat. Z Zielonymi fetował awanse do 1. Ligi i PKO BP Ekstraklasy, ale warciarską przygodę zakończył gorzką pigułką i spadkiem z krajowej elity. Jak dotąd na poziomie centralnym rozegrał 211 spotkań, zachowując 70 czystych kont.

Dość niespodziewanie, we wtorek o pozyskaniu Adriana Lisa poinformowała Akademia Lecha Poznań. 32-latek związał się z drugą drużyną Kolejorza roczną umową, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Wciąż nie jest pewne jak duży zjazd ligowy zaliczy Lis. Na chwilę obecną druga drużyna Lecha szykuje się do rozpoczęcia sezonu w Betclic 3. Lidze. Medialne doniesienia dawały jednak Kolejorzowi nadzieję na utrzymanie na poziomie centralnym. Aby tak się stało, z rozgrywek musiałaby wycofać się borykana problemami Wisła Puławy, jednak wciąż nie zapadła ostateczna decyzja o przyszłości klubu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zbigniew Boniek pochwalił kadrę! Kibice w szoku!
Probierz: Nasza gra wiązała się z tym, w jaki sposób trenowaliśmy
Cezary Kulesza podziękował Grosickiemu! Cóż za słowa!
Polacy wymęczyli wygraną z Mołdawią, ale jeden piłkarz zasłużył na “10” [OCENY POLAKÓW]
Całkowita kompromitacja Włochów. Haaland i spółka przejechali się po nich
Polska lepsza od Mołdawii! Udane pożegnanie Grosickiego! [WIDEO]
Laskowski skradł show. Piękne pożegnanie Kamila Grosickiego [WIDEO]
Wzruszające uhonorowanie kariery Kamila Grosickiego w reprezentacji Polski [WIDEO]
Robert Lewandowski o kadrze! “To nie moja reprezentacja”
Robert Lewandowski zabrał głos ws. meczu Grosickiego! “Kamil zawsze był emocjonalny”