HomePiłka nożnaMistrz Polski z Rakowem Częstochowa odejdzie z klubu. “Dostał zielone światło na transfer”

Mistrz Polski z Rakowem Częstochowa odejdzie z klubu. „Dostał zielone światło na transfer”

Źródło: meczyki.pl

Aktualizacja:

Jak informuję Tomasz Włodarczyk, GKS Katowice dopiął przeciągający się transfer Bartosza Nowaka. 30-letni pomocnik ma podpisać trzyletni kontrakt.

Bartosz Nowak

Mikołaj Barbanell / Alamy

Bartosz Nowak odejdzie z Rakowa

Przenosiny pomocnika pochodzącego z Radomia w ostatnich dniach stanęły pod dużym znakiem zapytania. Gdy wydawało się, że już na pewno Nowak opuści szeregi „Medalików”, nagle włodarze klubu postawili veto. Wynikało to z tego, gdyż z powodu dużych zmian kadrowych okazałoby się, że 30-latek wciąż będzie Markowi Papuszunowi potrzebny.

Ostatecznie, według Tomasza Włodarczyka pomocnik jest już dogadany z nowym klubem i wkrótce ma zostać podany oficjalny komunikat. Po dwóch latach, Bartosz Nowak odejdzie z Rakowa, w którym święcił największy sukces czyli mistrzostwo Polski. Łącznie w barwach „Medalików” wystąpił w 82 spotkaniach strzelając w nich 18 goli.

W nowym klubie ma wnieść doświadczenie, które ma być przydatne w walce o pozostanie w PKO BP Ekstraklasie. GieKSa nowy sezon zainauguruje już 20 lipca domową potyczką z Radomiakiem Radom. W kolejnych kolejkach czekają ich mecze m.in ze Stalą Mielec, Rakowem Częstochowa oraz Piastem Gliwice.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Juventus marzy o tym zawodniku! Transfer nie będzie łatwy
Wigilijne granie w Afryce! Wystąpi dwóch uczestników mundialu!
W tym roku Boxing Day będzie inne. Oto rozkład jazdy świątecznej kolejki Premier League
To może być najdroższy transfer zimowego okienka! Rewelacja Premier League
Marcus Rashford otwarcie o swojej przyszłości! Oto jego cel
Roma szuka stopera! Jan Ziółkowski może mieć problem
Nie tylko Pietuszewski. Jagiellonia może stracić kolejną gwiazdę! „Trudna zima”
Roma szykuje duże wzmocnienie. Złe wieści dla Jana Ziółkowskiego
Zalicza historyczny sezon, teraz chcą go polskie kluby. Stał się okazją rynkową
Boniek ocenia potencjalny transfer Pietuszewskiego. „Nie czekałbym”