Tomaszewski atakuje sędziego Taylora: Cofnąć, to on sobie może zegarek

Anthony Tylor zawodzi na Euro 2024

Anthony Taylor to międzynarodowy sędzia, który na co dzień odpowiada za prowadzenie meczów w angielskiej Premier League. Od początku sezonu 2009/2010 45-latek uzbierał na swoim koncie 371 spotkań (1323 żółte kartki, 34 czerwone).

Z uwagi na ogromne doświadczenie, UEFA powierzyła Taylorowi piastowanie funkcji arbitra głównego w trzech meczach na Euro 2024 (Holandia – Francja, Ukraina – Belgia oraz Hiszpania Niemcy). To właśnie podczas pojedynku gospodarzy z La Furia Roja Anglik delikatnie mówiąc, nie stanął na wysokości zadania. Najpierw nie pokazał choćby żółtej kartki za brutalny faul Toniego Kroosa na Pedrim, a następnie nie przerwał gry, gdy Marc Cucurella odbił futbolówkę ręką we własnym polu karnym.

Ekspert „Kanału Sportowego” – Rafał Rostkowski stwierdził później, że ćwierćfinałowe starcie było najgorzej sędziowanym meczem na tych mistrzostwach. Podobne zdanie na ten temat ma również Jan Tomaszewski, który w ostrych słowach odniósł się do reakcji arbitra na zagranie ręką obrońcy Chelsea. – Po pierwsze – rzut karny, moim zdaniem ewidentny. Piłka nie była nastrzelona z metra, tylko z kilku i szła w światło bramki. Mądrale z UEFA i wielki sędzia pan Taylor powiedzieli, że on chciał cofnąć rękę… Cofnąć, to on sobie może zegarek, ale nie rękę – podkreślił były reprezentant Polski na kanale „Super Express”.

To nie pierwsza kontrowersja z udziałem Tylora na niemieckim turnieju. Przypomnijmy, że jeszcze w fazie grupowej (Holandia – Francja) 45-latek ostatecznie nie uznał gola Xaviego Simonsa ze względu na pozycję spaloną Denzela Dumfriesa.