HomePiłka nożnaKompromitacja klubu Leo Messiego! Zmiana lidera w MLS

Kompromitacja klubu Leo Messiego! Zmiana lidera w MLS

Źródło: MLS

Aktualizacja:

Inter Miami poległ w starciu z FC Cincinnati aż 1:6. Zespół z Florydy stracił tym samym pozycję lidera tabeli Konferencji Wschodniej MLS.

Sergio Busquets

Associated Press / Alamy

Tragiczny mecz Interu Miami

Inter Miami musi radzić sobie w ostatnich spotkaniach bez największych gwiazd. Leo Messi i Luis Suarez są nieobecni z powodu gry na Copa America 2024. W tym samym czasie zespół, którego współwłaścicielem jest David Beckham rozgrywa swoje spotkania w Major League Soccer.

Do tej pory podopieczni Gerardo Martino dawali sobie radę zaskakująco dobrze. Inter wygrał aż cztery mecze z rzędu i nic nie wskazywało na potknięcie. Wszystko wywróciło się do góry nogami podczas spotkania na szczycie z FC Cincinnati. Rywale wygrali po znakomitej grze aż 6:1 i zajęli tym samy pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Poza wspomnianą wcześniej dwójką drużyna z Miami musiała sobie radzić dodatkowo bez znakomitego Jordiego Alby.

Osamotniony Sergio Busquets zagrał fatalne zawody na środku obrony i musiał opuścić boisko w 62. minucie po obejrzeniu drugiej żółtej kartki. To był niesamowicie ciężki wieczór dla wszystkich fanów Interu. FC Cinncinnati odniosło już 12 zwycięstwo w 14 meczu. Ich seria zdecydowanie jest imponująca.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ancelotti szykuje rewolucje. To może być punkt zwrotny Realu Madryt
Lech zainteresowany napastnikiem. Gra w znanym klubie
Flick otwarcie o Lewandowskim. Dlatego Polak nie zagrał
Gwiazda wyraziła zgodę. Real Madryt ma hitowy transfer w garści
Media: Celtic po reprezentanta Polski za 10 mln euro!
Włosi ocenili występ Zielińskiego w “polskim” meczu Serie A. Prosto z mostu
Boniek wbił szpilę w PZPN. “Fakty nie polityka”
Arsenal górą w derbach północnego Londynu! Jakub Kiwior pominięty
Pogrom Barcelony w Pucharze Króla. Lewandowski nie zagrał [WIDEO]
Inter traci punkty w Serie A. Zieliński nie przekonał Inzaghiego do siebie [WIDEO]