Szczęście Kroosa i bez goli do przerwy
Pojedynek w Stuttgarcie określany był mianem przedwczesnego finału i w zupełności było to określenie całkowicie uzasadnione. Zarówno Hiszpania, jak i Niemcy były jednymi z nielicznych drużyn, które na tym turnieju jeszcze nie zawiodły. Można było zatem spodziewać się meczu stojącego na wysokim poziomie.
Być może waga tego starcia niejako sparaliżowała Toniego Kroosa, który mógł opuścić z czerwoną kartką już po ośmiu minutach. Najpierw genialny niemiecki pomocnik brutalnie sfaulował Pedriego, który chwilę później musiał opuścić murawę. Raptem 120 sekund równie zdecydowanie powalił Lamine Yamala, stawiając mu przysłowiowy stempel na stopie. Anthony Taylor nie pokazał jednak Kroosowi ani jednej żółtej kartki.
To właśnie Yamal był autorem pierwszej groźniejszej sytuacji – w 15. minucie uderzył jednak z rzutu wolnego tuż obok słupka. Pięć minut później najlepszą do tego momentu akcję stworzyli sobie Niemcy. Po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha, w polu karnym świetnie znalazł się Kai Havertz, ale z jego strzałem świetnie poradził sobie Unai Simon.
Generalnie to właśnie napastnik Arsenalu był najgroźniejszą bronią Niemców. W 35. minucie miał drugą dogodną okazję – oddał precyzyjny strzał z 16. metra, z którym jednak ponownie poradził sobie Simon. W końcowych minutach pierwszej połowy szczęścia z dystansu spróbowali jeszcze Dani Olmo i Lamine Yamal. Oba uderzenia leciały w sam środek rękawic Manuela Neuera.
Wirtz ratuje Niemców, ale to Merino bohaterem
W drugą połowę zdecydowanie lepiej weszli Hiszpanie, którzy już w 47. minucie mogli wyjść na prowadzenie – Alvaro Morata przestrzelił jednak z siódmego metra. Po chwili jednak piłkarze Luisa de la Fuente dopięli swego. Lamine Yamal dostał piłkę na prawym skrzydle i zbiegł do środka, po czym zagrał na 16. metr. Tam znalazł się Dani Olmo, który płaskim, mierzonym strzałem pokonał bezradnie interweniującego Manuela Neuera.
Po straconej bramce Niemcy zaczęli wyraźniej ruszać pod bramkę Hiszpanów. Na boisku pojawił się chociażby Niklas Fullkrug, a wcześniej Robert Andrich. To właśnie oni byli najbliżej wyrównania stanu rywalizacji. W 70. minucie Simon znakomicie poradził sobie z uderzeniem Andricha z dystansu, a osiem minut później świetną okazję miał Fullkrug, który z bliskiej odległości trafił jedynie w słupek.
Drużyna Juliana Nagelsmanna robiła wszystko, co w jej mocy, aby doprowadzić do wyrównania. O mały włos nie pomógłby jej w tym Unai Simon i hiszpańska defensywa – w 82. minucie popełnili błąd, z którego skorzystał Kai Havertz. Napastnik Arsenalu zauważył wysuniętego bramkarza gospodarzy i spróbował go przelobować, ale w fatalny sposób przestrzelił, nie wykorzystując zdecydowanie najlepszej sytuacji do wyrównania stanu rywalizacji.
Wiara Niemców do samego końca opłaciła się na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry. Po dośrodkowaniu piłki w pole karne głową zgrał ją Joshua Kimmich. Ta trafiła pod nogi wprowadzonego po przerwie Floriana Wirtza, który natychmiastowym uderzeniem znalazł drogę do siatki! Gwiazdor Bayeru Leverkusen doprowadził do wyrównania, a tym samym do dogrywki.
Pierwsza część dogrywki nie przyniosła zmiany wyniku, ale obie ekipy miały ku temu okazję. Najpierw Mikel Oyarzabal uderzał z dystansu, ale zabrakło mu nieco dokładności i piłka przeleciała tuż obok słupka. Po chwili w podobnym stylu szczęścia próbował Florian Wirtz, ale i on nie przymierzył tak, aby znaleźć drogę do siatki po raz drugi w tym meczu. Podobnie było w drugim kwadransie, ale tylko do 119. minuty.
Po lekkim zamieszaniu przed polem karnym Niemców Marc cucurella zagrał na prawo do Daniego Olmo. Ten z kolei wrzucił w pole karne do Mikela Merino, a ten pięknym strzałem głową podwyższył na 2:1 i wprowadził Hiszpanię do półfinału Euro 2024!
Hiszpania – Niemcy 2:1
Gole: Olmo 51′, Merino 119′ – Wirtz 89′
Żółte kartki: Le Normand, Torres, Simon, Carvajal, Rodri- Rudiger, Raum, Andrich, Kroos, Mittelstadt, Schlotterbeck, Wirtz
Wyjściowy skład Hiszpanii: Simon – Cucurella, Laporte, Le Normand, Carvajal – Ruiz, Rodri, Williams, Pedri, Yamal – Morata
Wyjściowy skład Niemiec: Neuer – Raum, Tah, Rudiger, Kimmich – Kroos, Can, Sane, Gundogan, Musiala – Havertz
