Francuzi polecieli na mecz 124 kilometry
W 1/8 finału Euro 2024 reprezentacja Francji nie zachwyciła, ale mimo to wygrała 1:0 z Belgią i zameldowała się w czołowej ósemce turnieju. Drużyna prowadzona przez Didiera Deschampsa o półfinał z kolei zagra z Portugalią, ale w międzyczasie może zostać nałożoną na nią kara.
Chodzi o fakt, że na starcie z Belgią “Trójkolorowi” polecieli samolotem, choć do pokonania mieli zaledwie 124 kilometry – ze swojej bazy w Paderborn do Düsseldorfu. Mimo tak krótkiego dystansu, Francuzi nie zdecydowali się na pociąg, którym po Niemczech podróżowali m.in. reprezentanci Polski.
UEFA ukarze Francuzów?
Serwis “aeroTelegraph” przekazał, że podróż trwała zaledwie 20 minut, podczas gdy autokarem miałoby to zająć 2,5 godziny. Biorąc pod uwagę, że UEFA wprowadziła restrykcje związane z emisją CO2 i nawoływała do poruszania się w trakcie Euro 2024 pociągami lub autobusami, Francuzi mogą zostać ukarani.
Podobny los spotkał Duńczyków, którzy lecieli ze Stuttgartu do Dortmundu. UEFA przekazała, że premia dla reprezentacji za występ na Euro 2024 zostanie pomniejszona o karę. Na ten moment nie wiadomo, czy taka sama decyzja zapadnie wobec “Trójkolorowych”.