HomePiłka nożnaŁKS pozbył się kilku niechcianych zawodników! Oni już nie zagrają w łódzkiej ekipie

ŁKS pozbył się kilku niechcianych zawodników! Oni już nie zagrają w łódzkiej ekipie

Źródło: ŁKS

Aktualizacja:

Bartosz Szeliga, Mieszko Lorenc, Marcin Flis, Maciej Śliwa i Adrian Małachowski nie są już piłkarzami ŁKS-u. Klub w specjalnym komunikacie poinformował o rozstaniu z tymi zawodnikami.

Marcin Flis

Zuma Press / Alamy

Piłkarze odchodzą z ŁKS-u

ŁKS poinformował o rozstaniu z kilkoma piłkarzami. Do grona odchodzących zawodników dołączyli: Bartosz Szeliga, Mieszko Lorenc, Marcin Flis, Maciej Śliwa i Adrian Małachowski. Klub skorzystał z opcji rozwiązania kontraktów z wymienionymi zawodnikami. Szczególne podziękowania ŁKS skierował do Szeligi i Lorenca, którzy najdłużej reprezentowali klub. Ten pierwszy spędził w Łodzi trzy ostatnie sezony, a w barwach ŁKS-u rozegrał 87 oficjalnych spotkań i zdobył 7 goli. Z kolei Lorenc dołączył do ŁKS-u jesienią 2019 roku i wystąpił w 28 meczach pierwszego zespołu i strzelił jednego gola.

Rewolucja kadrowa po spadku z PKO BP Ekstraklasy w ŁKS-ie trwa. Drużynę opuścili już: Dawid Arndt, Mateusz Bąkowicz, Thiago Ceijas, Riza Durmisi, Engjell Hoti, Piotr Janczukowicz, Dani Ramirez, Stipe Jurić, Jakub Letniowski, Rahil Mammadov, Adam Marciniak i Oskar Koprowski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Problemy z Klubowymi Mistrzostwami Świata! “Nikt tego nie chce kupić”
Jacek Zieliński odmienił Koronę Kielce. Dyrektor Sportowy zdradził kulisy [WYWIAD]
Real Madryt obserwuje nastolatka. Niedawno mógł grać dla Polski
Ten trener należy do światowej czołówki. Dziennikarz nie pozostawia złudzeń
Wichniarek zawiedziony postawą giganta w Lidze Mistrzów. Jasne stanowisko
Raków znów żartuje z Feio. Uszczypliwa wzmianka o Obidzińskim
Magiera postawi na Świerczoka? “Mam duży optymizm i oczekiwania”
Trent Alexander-Arnold chciał kupić klub od Polaka! Gigantyczne pieniądze na stole
Miliard dolarów w 10 lat? Brazylijski związek może otrzymać ogromne pieniądze
Trudny moment Ter Stegena. “Jest największym kozłem ofiarnym w Barcelonie”