HomePiłka nożnaEuro 2024 już bez piłkarzy z PKO BP Ekstraklasy. Wstydu nie było

Euro 2024 już bez piłkarzy z PKO BP Ekstraklasy. Wstydu nie było

Źródło: Własne

Aktualizacja:

PKO BP Ekstraklasa nie ma już swoich przedstawicieli na Euro 2024. We wtorek z turniejem pożegnali się ostatni z nich. Ekstraklasowicze w większości wstydu nie przynieśli.

PKO BP Ekstraklasa

Mikołaj Barbanell / Alamy

Piłkarze z ekstraklasy pożegnali się z Euro

Na piłkarskie mistrzostwa Europy powołanych zostało łącznie dziewięciu piłkarzy związanych z klubami PKO BP Ekstraklasy. Najliczniejsza, bo trzyosobowa grupa Polaków z turniejem pożegnała się jako pierwsza. Swoich reprezentantów stracili Lech Poznań (Bartosz Salamon), Pogoń Szczecin (Pogoń Szczecin) i Jagiellonia Białystok (Taras Romanchuk).

Dalej wciąż grali Erik Janża (Górnik Zabrze), Otar Kakabadze (Cracovia), Bogdan Racovitan i Deian Sorescu (Raków Częstochowa) oraz Miha Blazić i Nika Kwekweskiri (Lech Poznań). Reprezentacje Słowenii, Rumunii i Gruzji zakończyły udział w turnieju na 1/8 finału, choć względem żadnej z nich nie było aż tak wysokich oczekiwań.

Najdłużej w walce o ćwierćfinał byli Słoweńcy, którzy bez pauzującego za kartki Janży walczyli w serii rzutów karnych z Portugalią. Bez większych szans w starciu z Hiszpanią byli Gruzini, którym nie pomogło nawet 90 minut Kakabadze i wejście z ławki Kvekveskiriego. Jako ostatni we wtorek z Euro wyjechali Rumuni, którym na boisku pomagał Racovitan.

Pożegnanie wszystkich ekstraklasowiczów z turniejem to zła informacja dla ich klubów. Za każdy dzień uczestnictwa piłkarza w Euro 2024, UEFA płaciła klubowi. W przypadku PKO BP Ekstraklasy było to 3330 euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Odra Opole wbija szpilkę Królewskiemu. Przesadziła?
Urban po wrześniowym zgrupowaniu: Poczułem ulgę
Bereszyński o krok od nowego klubu. Zagra w drugiej lidze
Kolejny mecz Ekstraklasy odwołany? Trwa wyścig z czasem
Manchester i jego biedne istoty. Te derby będą inne niż zwykle!
Królewski wybuchł po meczu Wisły. Mówi o “kompromitacji” sędziów
Portugalczycy podsumowali debiut Kiwiora. Piękne słowa
Brzęczek szczerze ocenił potencjał reprezentacji U21. Porównanie do kadry olimpijskiej
Wichniarek zachwycony dyspozycją Kamińskiego. “Zaczyna być liderem zespołu”
Brzęczek mówi o różnicach w prowadzeniu seniorskiej kadry a U21. To główny wniosek