Belgowie poza Euro
Belgia od samego początku Euro 2024 nie zachwycała swoją grą. Drużyna prowadzona przez Domenico Tedesco na start turnieju przegrała ze Słowacją, a w fazie grupowej uzbierała cztery punkty i awansowała do dalszej fazy turnieju zajmując drugie miejsce, tuż za Rumunią. W 1/8 Belgowie musieli walczyć z Francuzami i okazali się gorsi.
Zespół Didiera Deschampsa również nie jest najlepiej dysponowany, ale wygrał 1:0 po trafieniu samobójczym Jana Vertonghena z 85. minuty. Mocno rozgoryczony odpadnięciem z mistrzostw był Kevin De Bruyne, którego z równowagi wyprowadziło pytanie zadane po meczu przez jednego z dziennikarzy. Całą sytuację opisała “Marca”.
– Dlaczego złota generacja Belgii niczego nie wygrało? – Zapytał gracza Manchesteru City dziennikarz.
– Mówisz, że Francja, Anglia, Hiszpania i Niemcy nie mają złotej generacji? Dziękuję – odpowiedział poirytowany De Bruyne.
Rozgoryczony pomocnik po udzieleniu krótkiej odpowiedzi na pytanie opuścił pomieszczenie, w którym przeprowadzane były wywiady. Kamery zarejestrowały jednak sporą złość Belga, który odchodząc od stanowiska, rzucił pod nosem słowo “głupie”, co bez wątpienia miało związek z pytaniem zadanym przez dziennikarza.
Belgowie jadą już do domu z niczym, ale Francja wciąż ma nadzieję na ostateczny triumf. W ćwierćfinale podopieczni Deschampsa zagrają przeciwko Portugalii, która po rzutach karnych wyeliminowała Słowenię.