Milik w Turcji?
Arkadiusz Milik ma za sobą sezon w Juventusie, w którym był przez niemal cały czas rezerwowym. Zagrał w 36 meczach w minionej kampanii “Starej Damy”, ale jednocześnie zgromadził zaledwie 1080 minut na murawie. Nie ma nic dziwnego więc w tym, że kontaktują się z jego agentami kolejne drużyny, by zapytać, czy w planach zawodnika jest opuszczenie Turynu.
Najnowszym zespołem wykazującym zainteresowanie Milikiem jest turecki Besiktas. Dziennikarz Kartal Yigit poinformował, że trener szóstej drużyny Super Lig poprosił zarząd o nowego snajpera, więc dyrektorzy zaczęli przeczesywać rynek. Wysoko na ich liście znajduje się właśnie polski napastnik.
Źródło podkreśla, że doszło już do pierwszych kontaktów Besiktasu z agentem Arkadiusza Milika. Jednocześnie Juventus ma nie być skory do sprzedaży Polaka. Jego kontrakt wygasa w 2026 roku i być może postrzegają go jako solidnego opcję rezerwową. Te informacje kłócą się jednak z ostatnimi doniesieniami włoskiej “La Gazzetty dello Sport”, która twierdzi, że Thiago Motta, nowy trener Juventusu, postrzega Milika jako zbędnego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.