Sabalenka jest dręczona przez urazy
Lada moment startuje Wimbledon. Aryna Sabalenka w pierwszej rundzie zmierzy się z Amerykanką, Eminą Bektas. Nie wiadomo jednak w jakiej kondycji Białorusina przystąpi do tego starcia. Według informacji przekazanych przez Stuarta Frasera tenisowego korespondenta „The Times”, 26-latka zeszła przedwcześnie z kortu, na którym trenowała przed poniedziałkowym meczem.
Z kolei w niedzielę tenisistka z Mińska wyjawiła, że trapi ją niezwykle rzadka kontuzja, którą przed nią miało zaledwie kilku ludzi zawodowo uprawiających ten sport. Polega ona na powracających problemach z mięśniem obłym większym. Mięsień ten jest odpowiedzialny za opuszczanie uniesionego ramienia, a więc ruch powtarzający się przy wykonywaniu każdego serwisie. Pod znakiem zapytania stanął więc nie tylko występ Białorusinki na prestiżowym Wimbledonie, ale i cała jej dalsza kariera.
AKTUALIZACJA 13:57
Aryna Sabalenka oficjalnie wycofuje się z Wimbledonu! W jej miejsce w Londynie zamelduje się Erika Andriejewa, 20-letnia reprezentantka Rosji.