HomePiłka nożnaGruzja prowadzi z Hiszpanią! Robin Le Normand pokonał własnego bramkarza [WIDEO]

Gruzja prowadzi z Hiszpanią! Robin Le Normand pokonał własnego bramkarza [WIDEO]

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Hiszpania na początku meczu 1/8 finału Euro 2024 kompletnie dominowała Gruzinów. Zaskakująco to jednak podopieczni Sagnola pierwsi wyszli na prowadzenie. Własnego bramkarza pokonał Robin Le Normand.

Gruzja

Associated Press / Alamy

Gruzja zaskoczyła

Hiszpanie od samego początku spotkania mocno napierali na Gruzinów i starali się szybko strzelić pierwszego gola. Ekipa La Furia Roja miała blisko 85% posiadania piłki, ale Gruzinom wystarczyła jedna kontra.

Piłkarze prowadzeni przez Willy’ego Sagnola wyprowadzili świetny kontratak. Po skrzydle popędził Otar Kakabadze, który zdecydował się na groźne dośrodkowanie w pole karne. Tam kolegi z zespołu nie odnalazł, ale katastrofalnie zachował się Robin Le Normand. 27-letni defensor niefortunnie interweniował i zaskoczył własnego golkipera. Piłka po odbiciu od obrońcy wpadła do siatki i to Gruzja prowadziła 1:0. Jest to tym samym pierwsza stracona przez Hiszpanów bramka na Euro 2024.

Ostatecznie bramka samobójcza 27-latka niewiele dała Gruzinom. Hiszpania wygrała to starcie 4:1. Gole strzelali Rodri, Fabian Ruiz, Nico Williams oraz Dani Olmo.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mówi hiszpańskiej prasie, co go zaskoczyło w Lechu. „Nigdy wcześniej tego nie widziałem”
Mateusz Borek o relacji z Wojciechem Szczęsnym: Nigdy nie byliśmy jakoś bardzo blisko
Lech Poznań z dobrymi wieściami przed hitem z Rayo! Tego oczekiwano
Trener Rayo wprost opisał Lecha. Zachował wielki respekt
Urban widzi go w kadrze, Lech musi na niego uważać. O Alemao mówi się coraz więcej
21-latek, który okazał się katem Barcelony. Kim jest Carlos Forbs?
Mateusz Borek w szoku! „To trochę smutne. Odjeżdża nam ten pociąg”
Robert Lewandowski ma coraz większą stratę! [KLASYFIKACJA STRZELCÓW LM]
Manchester City zdemolował BVB, wielki popis Fodena [PODSUMOWANIE KOLEJKI LM]
Inter stracił pierwszego gola w Lidze Mistrzów, ale Zieliński cieszy się z kolejnej wygranej!