Niebezpieczne zdarzenie na meczu Niemcy-Dania. Policja… ściągała mężczyznę z dachu

Mężczyzna wspiął się na dach stadionu Borussii

Sobotnie starcie w 1/8 finału pomiędzy Niemcami i Danią miało nietypowy przebieg. Największy wpływ na mecz miała potężna burza, która rozpętała się dosłownie nad stadionem i wywołała ogromną ulewę. Arbiter postanowił zarządzić przerwę w 35. minucie, a grę udało się wznowić po 24-minutowej przerwie.

To nie jedyne nietypowe zdarzenie, które miało miejsce w trakcie spotkania. Jak opisuje dziennik “Ruhr Nachrichten”, w przerwie spotkania zamaskowany mężczyzna wspiął się na dach stadionu Signal Iduna Park, wskutek czego konieczna była interwencja policji.

Na miejscu obecne były również służby ratunkowe, ale na szczęście nikomu nic nie groziło. Finalnie mężczyzna został skuty kajdankami i przewieziony do komisariatu. Na ten moment nie są znane motywy jego działania, a także inne szczegóły całego zdarzenia.

Wzmożone środki bezpieczeństwa przez policję

W zeszłym tygodniu UEFA wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że ​​bezpieczeństwo na stadionach gospodarzy zostanie zwiększone w następstwie szeregu wtargnięć na boisko, do których doszło w trakcie turnieju. Najwięcej, bo aż sześć takich incydentów miało miejsce w starciu Portugalii z Turcją (6:0).