HomePiłka nożnaBułka jak Batman! Z pomocą prezesa PSG

Bułka jak Batman! Z pomocą prezesa PSG

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Polski bramkarz Marcin Bułka doznał złamania nosa w meczu Pucharu Francji, w którym jego Nicea uległa PSG 1:3. Po meczu pomoc w znalezieniu odpowiedniego szpitala i lekarza w Paryżu zaoferował Polakowi sam szef PSG, Nasser Al-Khelaifi.

Marcin Bułka

IMAGO/Abdullah Firas/ABACA

W 65. minucie spotkania Polak kapitalnie obronił rzut wolny, ale przy dobitce jego własny kolega z drużyny uderzył go przypadkowo kolanem w nos. Bułka zalał się krwią i był długo opatrywany. Medycy ostatecznie zatamowali krwotok, a polski golkiper wrócił na boisko i dokończył mecz.

Pomoc od prezesa PSG

Prezes PSG i prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, Katarczyk Al.-Khelaifi osobiście zainteresował urazem swego byłego zawodnika (Bułka występował w Paryżu w latach 2019–2022) i słał do niego SMS-y. Gdy okazało się, że nos Bułki jest złamany, ekipa PSG błyskawicznie załatwiła Polakowi szpital i najlepszą możliwą opiekę lekarską.

Teraz specjaliści tworzą dla niego specjalną maskę, podobną do tej w jakiej od lipca 2022 występuje inny polski bramkarz, Kamil Grabara, który doznał złamania nosa oraz kości twarzoczaszki w meczu FC Kopenhaga – Aalborg.

Wyścig z czasem Bułki

Maska Bułki ma być gotowa przed weekendem. Piłkarze Nicei nie wrócili z Paryża na Lazurowe Wybrzeże, ale pojechali na zgrupowanie do Belgii. Stamtąd już niedaleko do Lens, gdzie w sobotę o 21:00 Nicea zmierzy się z zespołem Przemysława Frankowskiego. Trwa wyścig z czasem, by Bułka mógł stanąć między słupkami. On sam bardzo tego chce, ale veto może postawić sztab medyczny, jeśli uzna że wdały się komplikacje. Bułka nie wyobraża też sobie, żeby miał nie przyjechać na zgrupowanie kadry.

Polscy piłkarze w maskach

Oprócz Grabary, z polskich piłkarzy w maskach występowali m.in. właśnie Przemysław Frankowski (zagrał w niej w meczu towarzyskim Polska – Chile w 2022, po tym jak złamał nos w spotkaniu Lens z Olympique Marsylia), Robert Lewandowski, który w 2015 roku jako zawodnik Bayernu Monachium w meczu ze swoją byłą drużyną, Borussią Dortmund doznał złamania nosa, wstrząśnienia mózgu i pęknięcia kości twarzy czy Tomasz Wałdoch, zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen w sezonie 2001/2002. W maskach grali także Grzegorz Krychowiak w 2013 roku w meczach z Czarnogórą i San Marino oraz Kamil Glik w 2019 w barwach AS Monaco

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rybus nie składa broni. Zamierza wrócić na najwyższy poziom
De Bruyne zabrał głos ws. kontraktu. Szczera odpowiedź
UEFA doceniła gola Piątkowskiego ze Szkocją. Duże wyróżnienie
Prezes Śląska odpowiada. “Miejskie pieniądze nie oznaczają złego zarządzania”
Przyszłość Milika wyjaśniona. Oto plany Juventusu
Chwile grozy Nicklasa Bendtnera. Atak nożownika w Nowym Jorku
Pasy reagują! Klub wystosował pismo do Kolegium Sędziów PZPN
Badia znowu dokłada Podolskiemu: Brakuje klasy. Wku***ł mnie na maxa! [WYWIAD]
Kotiwca Kołobrzeg wydała komunikat ws. Juniora
Piast straci licencję? Dyrektor sportowy przemówił