Zmiany w Serbii po fatalnym EURO
Dragan Stojković, selekcjoner reprezentacji Serbii pełniący tę funkcję od marca 2021 roku, ma zostać niebawem zwolniony – donosi serbski “Informer”. 59-latek jest uważany za głównego winowajcę klęski Serbów na Mistrzostwach Europy, jego zarządzanie zespołem jest określane w mediach jako “skandaliczne”. Rzekomo sami piłkarze mieli przekazać, że nie chcą już więcej współpracować z tym szkoleniowcem.
Serbski związek ma zrobić wszystko, by jego następcą został Slavisa Jokanović, były trener między innymi Fulham, Sheffield, czy Dynama Moskwa. Obecnie pracuje jako ekspert w serbskiej telewizji. “Informer” podkreśla, że wkrótce mają zacząć się oficjalne negocjacje.
Aktualne odczucia Serbów wokół ich reprezentacji narodowej dobrze podsumowują słowa Miodraga Bozovicia, znanego tam trenera.
— Mamy jako naród zbyt dużo nadziei. Jesteśmy pod tym względem masochistami. Nie możemy oczekiwać ćwierćfinału lub półfinału. Właściwie patrząc obiektywnie nie można było spodziewać się na tym turnieju niczego. Serbia nie spisała się dobrze w kwalifikacjach, nie pokonała nawet Bułgarii, jednej z najgorszych w tej chwili drużyn w Europie. Mecz z Czarnogórą czy Węgrami też nie wyglądał najlepiej – mówił Bozović dla Mozzart Sport.
Serbia odpadła już w fazie grupowej Mistrzostw Europy. Zajęła ostatnie miejsce w grupie “C”. Przegrali 0:1 z Anglikami oraz zanotowali dwa remisy – ze Słowenią i Danią.